dziwne zachowanie yz 125 1992r
-
Autor tematuseba yamaha yz
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 336
- Rejestracja: śr, 27 maja 2009, 14:24
- Motocykl: Yamaha yz-f 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
dziwne zachowanie yz 125 1992r
witam mojego kolesia yz dziwnie sie zachowuje a zatem:
odpali ja ,trzyma cały gaz a tu zamuła buuu ,ale gdy zakreci gaznik to wkreca sie normalnie ,załozył inny gaznik i to samo zadnej poprawy. Dodam ze po dodaniu gazu płyn wypływa przez wezyk. moze byc to wina oringow pod głowiczka?? moga nie trzymac i łapie gdzies lewe powietrze??
odpali ja ,trzyma cały gaz a tu zamuła buuu ,ale gdy zakreci gaznik to wkreca sie normalnie ,załozył inny gaznik i to samo zadnej poprawy. Dodam ze po dodaniu gazu płyn wypływa przez wezyk. moze byc to wina oringow pod głowiczka?? moga nie trzymac i łapie gdzies lewe powietrze??
Re: dziwne zachowanie yz 125 1992r
niech wymieni te oringi. Zaloze sie, ze jak zapali motor na odkreconym korku to nawet bez gazu beda bombelki sie robily(niech nie probuje czasem na goracym silniku! na zimno mozna smialo sprawdzic.)
-
Autor tematuseba yamaha yz
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 336
- Rejestracja: śr, 27 maja 2009, 14:24
- Motocykl: Yamaha yz-f 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: dziwne zachowanie yz 125 1992r
juz wiadomo co sie stało membranka sie rozwaliła a takdokłdniej to te listki od membrany
-
- Mistrz prostej
- Posty: 68
- Rejestracja: wt, 23 sty 2007, 11:23
- Motocykl: sx 125 '04
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: dziwne zachowanie yz 125 1992r
Wygląda na to że motor zalewa ( zakręcony gaźnik rozumiem jako zakręcony zaworek paliwowy). Masz za wysoki poziom paliwa w komorze pływakowej i ewentualnie iglica jest za wysoko podniesiona. Jak moto jest zgaszone i je lekko przekręcisz to paliwo wycieka?
Edit: napisaliśmy posty w tym samym czasie, ale myślę że moja uwaga przyda się na przyszłość bo objawy są podobne.
Edit: napisaliśmy posty w tym samym czasie, ale myślę że moja uwaga przyda się na przyszłość bo objawy są podobne.