Huska TE 610 - umarła kopajka

grestr · Post autor: **grestr** » czw, 23 lis 2006, 19:11

Witam ponownie wszystkich!
Padła mi wczoraj kopajka, tzn po kapnięciu została na dole, pewnie jakas sprężyna nie dała rady, bo dalej można było kopać, tylko ręcznie najpierw podnośić kopkę.
Ale do rzeczy.
Wyczyściłem dzisiaj świece kopnałem z 5 razy i ql Huska odpaliła be zproblemu!Poczekałem chwile żeby sie zagrzała po czym delikatnie dodałem gazu a tu nagle coś strzeliło i silnik zgasł!!!!

Mam nadzieje że nie wymielkiło mi połowy silnika, bo dopiero co zrobiłem remont!
Czy ktoś ma pojęcie co mogło paść?

Za wszelkie rady będę wdzięczny!
Pzdr
Grzegorz

Postautor: **zielorz** » czw, 23 lis 2006, 19:51 · Post autor: **zielorz** » czw, 23 lis 2006, 19:51

strzelilo z wydechu czy chrupnelo w silniku ?

Heiduk · Post autor: **Heiduk** » czw, 23 lis 2006, 20:37

Wydaje mi sie że to może być winna świeca.

grestr · Post autor: **grestr** » czw, 23 lis 2006, 20:59

Chrupnęło w silniku i moto zgasło:((

grestr · Post autor: **grestr** » czw, 23 lis 2006, 21:03

Jakiś pomysł co mogło się stać?
Kawałek sprężyny w tryby poszedł?

Ciechu · Post autor: **Ciechu** » czw, 23 lis 2006, 23:16

ROzbierz i sprawdź, z tego co wiem na forum nie ma etatowego wróżbity.
Coś tam gajowy wspominał o jednym czarodzieju nad morzem ale jeśli do niego się nie zgłosisz to pozostaje tylko rozebranie silnika.
No i nie widzę związku między świecą a chrupnięciem w silniku

witekCRM · Post autor: **witekCRM** » czw, 23 lis 2006, 23:27

A moze po czyszczeniu elektroda sie odłamała ??? i wpadła do cylindra ???
Oby nie- wykręc świece i sprawdź .

grestr · Post autor: **grestr** » pt, 24 lis 2006, 08:47

Wróżbite zostawie s ena później jak już nie będe miał innej opcji.
Dodatkowo dodam że jak moto zgasło to wyłączyłem zapłon i chciałm kopnąc jeszcze raz ale kopajka sie zblokowała!
To wrzuciłem dwójkę pchnąłem moto kawałek żeby sie wszystkie tryby obróciły po tym zabiegu, kopajka już chodziła!
Podejrzewam że ta sprężyna mogła gdzieś tam coś zblokować?
Aświece sprawdze dla świętego spokoju!
pzdr
i dzięki za pomoc
G.

witekCRM · Post autor: **witekCRM** » pt, 24 lis 2006, 09:17

Mam nie miłą wiadomość.

Tak mi się kiedys stało w DT. TYlko jak odpalałem to kawałek uszczelki pod głowice ( uszczelka do 50 cmm a ona było tuning na 70 cmm) mi odłamała się i jak kopnęłem dostała się między tłok a cylinder. I zablokowało tak jak u ciebie. Wrzuciłem bieg, podepchałem i pdblokowało. Rozebrałem i zatarty na cylindrze- nicasil zdarło

Postautor: **To.mek** » sob, 25 lis 2006, 14:22 · Post autor: **To.mek** » sob, 25 lis 2006, 14:22

Może tłok jest źle spasowany? Motor był ostatnio w serwisie?

fgh98 · Post autor: **fgh98** » śr, 29 lis 2006, 19:10

Siemanko.

Sadze ze kwestia zwiazana z tłokiem, swieca bedzie mało prawdo odobna.

Z faktu:
Ze moto był u mechanika najprawdo podobniej bym obstawiał na cos z ta kopka.Mianowicie nie wiem jak jest zbudowany ten silnik od tej strony i jak wyglada mechanizm pol-ksiezyca i odbicia kopki,ale na pewno jakis lelement z niej wlecial Ci miedzy tryby.

Niepotrzebnie go pchałes potem,mogłes tylko po****rzyc inne rzeczy.Zacznij od kopki.

Pozdrawiam
FGH98

A i jak bedzie wiadomo co i jak to informuj nas na bierzaco bo ciekaw jestem.

Forum MotoX.com.pl