Strona 1 z 1
simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 16:13
autor: WFM-SHL-WSK
Witam serdecznie...
Mam takie pytanie...
Czy można kupić same simeringi na wał korbowy do rm250 ? gidzie to można szukać?szukałem na allegro ale nic nie ma.
i jak by ktoś wiedział ile one kosztują,to był bym wdzięczny bardzo...
dodam jeszcze że to jest rok 82-3 i tu może być problem....
Pozdrawiam...
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 17:18
autor: pawciu16v
JEDZ DO SKLEPU Z CZESCIAMI ROLNICZYMI ALBO DO SKLEPU Z LOZYSKAMI (ZAZWYCZAJ MAJA I USZCZELNIACZE) I ONI DOPASUJA.. CHYBA ZE JAKIS NIE SPOTYKANY WYMIAR.. KOSZT KOLO 5ZL.
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 21:20
autor: bulamoto
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 22:04
autor: WFM-SHL-WSK
Dzięki wam wielkie....
dzisiaj odkręciłem stator z wirnikiem,aby spisać numer jego....ale to jest coś dziwne nie są takie oznaczenia jak u nas w Polsce (np. 9x18x7)
tylko jakieś takie dziwne idzie tam taka podzielona tabelka w koło jego:
A12 630|TC|20 37|7|1|5|YEI|
i nie wiem jak mam to rozszyfrować...
chyba będę musiał go jakoś delikatnie wydłubać i zmierzyć go suwmiarką....
A jeszcze małe pytanko uda mi się go delikatnie włożyć bez rozpoławiania silnika...
dzięki z góry za pomoc
i Pozdrawiam...
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 22:17
autor: amator
SUZUKI RM 250 pisze:Dzięki wam wielkie....
dzisiaj odkręciłem stator z wirnikiem,aby spisać numer jego....ale to jest coś dziwne nie są takie oznaczenia jak u nas w Polsce (np. 9x18x7)
tylko jakieś takie dziwne idzie tam taka podzielona tabelka w koło jego:
A12 630|TC|20 37|7|1|5|YEI| Simmering 20x37x7
i nie wiem jak mam to rozszyfrować...
chyba będę musiał go jakoś delikatnie wydłubać i zmierzyć go suwmiarką....
A jeszcze małe pytanko uda mi się go delikatnie włożyć bez rozpoławiania silnika...
dzięki z góry za pomoc
i Pozdrawiam...
Oryginalny komplet 2 simmeringów na wał do twojego motura kosztuje 49zł
A pamiętam że nie tak dawno szukałes przyczyny strzelania i problemów z uruchomieniem w zapłonie
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 22:27
autor: WFM-SHL-WSK
I dalej szukam bo to jeszcze nic nie jest pewne....
już wszystko sprawdzam jak nie tu nie idzie to szukam dalej i jeszcze raz sprawdzam...aż do znudzenia....
ale czy ktoś wie jak mam te symbole odczytać?
i co mam podać w sklepie?
pozdrawiam...
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 22:42
autor: Rafał92
Amator post wyżej podał ci wymiary tego uszczelniacza
20x37x7
a kupić go możesz choćby tutaj:
http://www.stozek.pl/katalogp,23,16.html
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 23:10
autor: Joker
hehe rób jak chcesz
jak bym polecał rady Amatora ponieważ za oryginalny dasz te 60-70 zł. z przesyłką i bd jeździł, a znam takich co kupili w sklepie rolniczym i do połowu sezonu na nich nie pojeździli
a dali za nie chyba ok 30-40 zł za dwa, ale teraz już dokładnej ceny nie pamietam,
policz jeszcze uszleki i taki tam pierdoły wiec jak o mnie chodzi to wolał bym dołożyć i kupić oryginał
tym bardziej ze nie jest w kosmicznej cenie
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 23:19
autor: WFM-SHL-WSK
No racja chłopaki,jakiś zakręcony jestem....
czyli muszę go rozebrać?
nie da rady włożyć go bez rozbierania?
bo wiem że w jakimś motorku tak robiłem i śmigało...
pozdrawiam...
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 23:24
autor: Joker
hmm nie wiem jak w twoim ale w mojej RM 250 z 2002 dało by rade bez rozpoławiania
ale warto też sprawdzić stan łożysk na wale, bo przeważnie sie wymienia komplet łożyska + uszczelniacze, ja tak zrobiłem łożyska Koyo 8 kulkowe + uszczelniacze Proxa wszystko wyszło mnie ok 220 zł. i jak narazie mam spokój na co najmniej sezon
Re: simeringi-RM250
: pn, 12 kwie 2010, 23:43
autor: WFM-SHL-WSK
Tak wiem ale trzy dni temu miałem silnik na stole bo robiłem uszczelkę pod głowice i sprawdzałem czy mam jakieś luzy na korbie i na szczęście nic nie ma..wiec nie widzę chyba potrzeby wymieniania tego...a teraz lipa z kasą,sam rozumiesz...
sprawdzałem od strony zapłonu i by się dało tylko nie wiem czy mi sprężynka w simeringu nie wyskoczy...ale nie wiem jak wygląda to od strony sprzęgła i czy dam rade je zgiąć zwykłymi kluczami....
Pozdrawiam...