cr 125 - glowica, co się z nia stało
-
Autor tematusolaris
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
cr 125 - glowica, co się z nia stało
Posiadam głowicę z CR 125 może ktoś powiedzieć co się z nią stało? (tak mniej więcej od czego to mogło się stać)
Moto normalnie jeździło na tej głowicy mimo tych uszkodzeń (kilka sezonów - dopóki nie poszło na części).
Czy ta głowica nadaje się jeszcze do jazdy czy tylko na śmietnik?
Moto normalnie jeździło na tej głowicy mimo tych uszkodzeń (kilka sezonów - dopóki nie poszło na części).
Czy ta głowica nadaje się jeszcze do jazdy czy tylko na śmietnik?
-
- Mistrz prostej
- Posty: 136
- Rejestracja: sob, 2 sty 2010, 21:37
- Motocykl: TDR 125.
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Okolice Czę100chowy.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 125 - glowica, co się z nia stało
Głowica wygląda jak by kiedyś poszło łożysko na korbowodzie lub tłok i jakieś małe kawałki które dostały się przez kanały porobiły te dziury podczas pracy silnika ;] Nie wiem jak jest z głowicami w crossach nowszych i chłodzonych cieczą ale myślę że wystarczy splanować głowice i wszystko będzie GIT.
CZ 125/516
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 13
- Rejestracja: pn, 28 wrz 2009, 21:49
- Motocykl: EXC 520
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 125 - glowica, co się z nia stało
Moto zjadło kiedyś pierścień lub zabezpieczenie sworznia. W zasadzie jeździć można, jeśli uszkodzenia nie są zbyt poważne. Należy jednak wygładzić zadziory gdyż będzie się tam zbierał nagar. Może on tam się zacząć żarzyć doprowadzając nawet do spalania stukowego.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 167
- Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 125 - glowica, co się z nia stało
w środkowej części to wygląda na uszkodzenia mechaniczne(coś tam sobie fruwało ),ale nie bardzo rozumiem skąd te uszkodzenia(wżery)w strefie gdzie głowica jest w kontakcie z cylindrem :-k
czy to są tylko pozostałości po jakimś silikonie?(nie widze tego dokładnie)
nie wyrzucaj jej.czasem gwint siądzie na świecy (tobie,komuś)i od biedy można ją założyć,a na złomie to ile za nią wezmiesz?3zł?
czy to są tylko pozostałości po jakimś silikonie?(nie widze tego dokładnie)
nie wyrzucaj jej.czasem gwint siądzie na świecy (tobie,komuś)i od biedy można ją założyć,a na złomie to ile za nią wezmiesz?3zł?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 217
- Rejestracja: pt, 24 paź 2008, 23:10
- Motocykl: YZ250F 05r Husqa CR125 05r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Pszczyna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 125 - glowica, co się z nia stało
tonku pisze:w środkowej części to wygląda na uszkodzenia mechaniczne(coś tam sobie fruwało ),ale nie bardzo rozumiem skąd te uszkodzenia(wżery)w strefie gdzie głowica jest w kontakcie z cylindrem :-k
czy to są tylko pozostałości po jakimś silikonie?(nie widze tego dokładnie)
nie wyrzucaj jej.czasem gwint siądzie na świecy (tobie,komuś)i od biedy można ją założyć,a na złomie to ile za nią wezmiesz?3zł?
nawet nie ;p
mi to wyglada na silikon, Tonku dobrze doradza
"kiedy siedzę na maszynie totalny czuje luz, włączam silnik daje kopa za mna tylko kurz..."
Emil.
Emil.
-
Autor tematusolaris
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 125 - glowica, co się z nia stało
Faktycznie, te wżery bardziej na zewnątrz mogą być po silikonie. A to w środku to może jakiś kawałek tłoka latał i tak to poobijał. No nic. Pójdzie do sprzedania bo generalnie dalej jeździć na niej można.