Odpalanie zimnego motocykla
-
Autor tematuManiek220810
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 6
- Rejestracja: wt, 9 lut 2010, 23:21
- Motocykl: YZ 125 97'
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Odpalanie zimnego motocykla
Witam forumowiczów.
Mam pytanko, czy jak motocykl jest odpalany na ssaniu to ssanie powinno się wyłączyć od razu jak tylko silnik "zaskoczy" czy dopiero jak się rozgrzeje?
Mam pytanko, czy jak motocykl jest odpalany na ssaniu to ssanie powinno się wyłączyć od razu jak tylko silnik "zaskoczy" czy dopiero jak się rozgrzeje?
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1168
- Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
- Motocykl: EXC 400 '12
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Odpalanie zimnego motocykla
Minuta na ssaniu nie zaszkodzi Pozdrawiam. Mateusz_MX
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 267
- Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
- Motocykl: Kawsaki KX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Głogów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Odpalanie zimnego motocykla
dobre pytanie. Latem jak odpalałem moto, to już po chwili na ssaniu się zamulał - obroty wyraźnie spadały i dźwięk się zmieniał.
Natomiast kiedy odpaliłem w grudniu musiał chodzić dłużej na ssaniu, bo inaczej po puszczeniu spadał z obrotów. Więc jak widać to kwestia wielu czynników.
Natomiast kiedy odpaliłem w grudniu musiał chodzić dłużej na ssaniu, bo inaczej po puszczeniu spadał z obrotów. Więc jak widać to kwestia wielu czynników.
BANDIT
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 23:38
- Motocykl: Motobi Wilga 65/50 ;)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Prabuty
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Odpalanie zimnego motocykla
ja teraz swoją WR 426 jak odpalam przy tej pogodzie odpalam na ssaniu jak stoję to trzymam tak z dobrą minute - wtedy zamykam garaż i bramę, pozniej spuszczę go z ssania i ma troche niskie obroty ale wtedy się obieram do końca i jak wsiadam na moto to wyciagam ssanie, żeby podskoczyły obroty (bo jak dodam gazu bez ssania to potrafi zgasnąć odrazu) i przy ruszaniu odrazu wciskam ssanie i spokojnie jade rozgrzewając silnik :]