Składanie silnika, wkładanie wału

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: Rafał92 » wt, 5 sty 2010, 03:00

Witam. Za jakiś czas zamierzam już składać silnik i zastanawiam się w jaki sposób włożyć wał w łożyska (łożyska są w karterach, nie wyciągałem przy remoncie bo nie mają najmniejszego śladu zużycia) Dobrym sposobem będzie włożenie wału do zamrażarki a łożysko od strony sprzęgła podgrzać palnikiem? Czy raczej podgrzewanie łożyska tylko jemu zaszkodzi? Tak samo się zastanawiam jak umieścić całą skrzynie biegów w karterze, tzn tak żeby ładnie wałki na łożyskach osiadły. Macie jakieś proste, sprawdzone patenty? :D

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: amator » wt, 5 sty 2010, 12:57

Rafał92 pisze:Witam. Za jakiś czas zamierzam już składać silnik i zastanawiam się w jaki sposób włożyć wał w łożyska (łożyska są w karterach, nie wyciągałem przy remoncie bo nie mają najmniejszego śladu zużycia) Dobrym sposobem będzie włożenie wału do zamrażarki a łożysko od strony sprzęgła podgrzać palnikiem? Czy raczej podgrzewanie łożyska tylko jemu zaszkodzi? Tak samo się zastanawiam jak umieścić całą skrzynie biegów w karterze, tzn tak żeby ładnie wałki na łożyskach osiadły. Macie jakieś proste, sprawdzone patenty? :D
Łożyska wału muszą być wprasowane do karteru natomiast sam wał nie siedzi już w nich tak mocno owszem powinien byc na wcisk ale tak ręką nic więcej , dlatego niczego nie zamrażaj ani nie podgrzewaj. To samo dotyczy skrzyni biegów. tam tez wszystko leko wchodzi . Do wału fochowy to jest taki przyrząd jak w linku viewtopic.php?f=3&t=14566 ,ale jak go nie masz, nałóż karter na wal wceluj wałki skrzyni w łożyska lekko przy tym pokręcając skrzynią i wałem i delikatnie trzonkiem młoteczka lekko pobijając od góry w karter wokół wału i po całym obwodzie ,wszystko powino ci sie zejść . jak zejdzie to wtedy śrubki. Powodzenia :D

andy2208
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 386
Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
Motocykl: '05 YZ 250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Zagwiździe
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: andy2208 » wt, 5 sty 2010, 16:10

Cała grzebanine wewnątrz karterów masz fajnie przedstawioną na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=kYX-bOG9vR4
Nie pamietam dokładnie, w której z trzech części ale obejrzyj całość, to zobaczysz ;)

acid
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 330
Rejestracja: sob, 5 maja 2007, 13:52
Motocykl: Honda CRF450r .05r
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: acid » wt, 5 sty 2010, 19:34

Łożysk jak innych stalowych części nie można ogrzewać ogniem gdyż osłabia to strukturę metalu . Fabrycznie są nawęglane hartowane itd ... Jeżeli łożysko wału od strony kosza sprzęgłowego nie jest zabezpieczane na pierścień czy podkładki skręcane na śrubki to możesz to w prosty sposób złożyć . Wsadzasz łożysko do piekarnika nastawiasz na max , około 250 stopni C czekasz aż dobrze się rozgrzeje i pakujesz na oś wału , potem wkładasz karter i ta sama procedura . Podejrzewam , że na wale od strony magneta masz łożysko wałeczkowe więc to raczej nie przejdzie bo jak jest wałeczkowe to drugie łożysko główne walu musi być zabezpieczone przed niekontrolowanym przesuwaniem się w karterze , inaczej jest jak są dwa kulkowe .
na to wygląda bo uszczelki tam nie widać
Ostatnio zmieniony wt, 5 sty 2010, 23:23 przez acid, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: Rafał92 » wt, 5 sty 2010, 21:33

No tak ale ja mam łożyska osadzone w karterach, tylko wał mi pozostaje włożyć :D Nie ma tam żadnego łożyska wałeczkowego. Ten "klej" to chyba rodzaj uszczelnienia stosowany w Yamahach zamiast uszczelki między karterami :wink:

Autor tematu
Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: Rafał92 » ndz, 17 sty 2010, 20:38

lepiej będzie jeżeli najpierw włożę simeringi w kartery a potem wał czy simeringi włożyć jak wał już będzie założony? I czy używać smaru do łożysk w silniku i od wału? bo mam dylemat :D ale myślę, że te w silniku będą smarowane poniekąd olejem i nie wiem czy to się nie wymiesza ze sobą

acid
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 330
Rejestracja: sob, 5 maja 2007, 13:52
Motocykl: Honda CRF450r .05r
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: acid » ndz, 17 sty 2010, 20:44

Proponowałbym założyć simeringi potem bo jak będziesz wkładał wał możesz uszkodzić wargę uszczelniająca . Smaru możesz dać delikatnie żeby tam nie walić go jak dżem na kanapke , a nawet wskazane jest dać jakieś smarowanie na początek i przy zakładaniu simeringów .

bulamoto
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
Motocykl: yz125 sx125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: bulamoto » ndz, 17 sty 2010, 23:01

Osobiscie przed montazem lozysk wkladam je do zamrazarki, a ich gniazda w karterze podgrzewam ok 1min palnikiem. Nie ma tu mowy o zadnej zmianie w strukturze metalu...srednica gniazda lozyska poszerza sie na wskutek ciepla, lozysko kurczy i w ten sposob umozliwia nam ich latwy montaz. Jest to bezpieczniejszy sposob w porownaniu do wprasowywania, bo na lozysko nie dzialaja duze sily (w przypadku skrzywienia lozyska podczas wprasowywania mozna uszkodzic powierzchnie gniazda) i jego gniazdo nie jest poddawane tarciu ktore wystepuje przy wprasowywaniu lozyska. W ten sposob motocykle w podeszlym wieku nie beda mialy znacznie wyrobionych gniazd...

Simering wkladasz jeszcze przed wlozeniem walu, sa specjalne smary do uszczelniaczy ale innych nie zalecam ani nie odradzam. Lozyska wklada sie najpierw w karter, a nie na wal! Lozysko tez nie powinno zostawac po demontazu walu na jego czopie...

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: Mateusz_MX » pn, 18 sty 2010, 17:07

Dokładnie tak jak mówi bulamoto. Łożyska wkładamy do zamrażarki, gniazda w karterach nagrzewamy palnikiem przez około minutę. Następnie montujemy łożyska. Po tej czynności zostawiamy kartery na jakiś czas, by temperatura się wyrównała. Montujemy uszczelniacze i wkładamy wał. bulamoto ma bardzo dobre przyrządy do wyjmowania/wkładania wału. Łożyska należy przesmarować lekko olejem.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

Autor tematu
Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Składanie silnika, wkładanie wału

Post autor: Rafał92 » pn, 18 sty 2010, 20:19

Heh dzisiaj już złożyłem cały silnik :D miejsca na łożyska podgrzewałem i same wskakiwały nawet bez zamrażania, wszystko poszło fajnie, osadziłem skrzynię potem włożyłem wał i nałożyłem karter i śrubkami po kolei dokręcałem, trochę to trwało ale wszystko ładnie się osadziło i kręciło :) na każde łożysko dałem troszkę smaru, potem założyłem tłok, cylinder, cały mechanizm do zmiany biegów, zawór wydechowy, i reszta i silnik już leży w ramie, tylko brak kosza wewnętrznego sprzęgła bo coś z MotoX nie przysyłają :P Jutro wkładam łożyska do całego tylngo zawieszenia i montuje a pojutrze może już pośmigam sobie :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”