Yamaha YZ250F cieżko pali na zimno
-
Autor tematuEmciooo
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: czw, 23 kwie 2009, 16:58
- Motocykl: Yamaha YZ250F 04r
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Yamaha YZ250F cieżko pali na zimno
moto ciezko odpala jak jest zimne, trezba sie chyba ze 20 razy na kopac, jak przywiozlem ja z niamiec palila za 1-2 razem a teraz jej cos odbija, wykrecilem sweice i jest cala zardzewiał jakby nie byla jeszcze wymieniana no i na samym koncu jest delikatnie mokra. czy wymiana swiecy na nowa wystarczy i bedzie odpalac normalnie i swieca nie bedzie zalana czy to cos jeszcze?? regulacja gaznika moze??
-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ250F cieżko pali na zimno
Zacznij od wymiany świecy, jak nie pomoże to gaźnik do sprawdzenia, zawory itd.... Zakładam po twoim wcześniejszym poście, że nic w niej nie robiłeś, także być może się już poprostu skończyła
-
- Mistrz prostej
- Posty: 131
- Rejestracja: pt, 12 cze 2009, 19:12
- Motocykl: Yamaha YZ250F 08r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ250F cieżko pali na zimno
Dodam do Zielorza, ze prawdopodobnie przyszedl czas na tłok.
Emcioo zrób to porzadnie, no i wymień te łożyska w kole bo zgroza... Mimo ze sie moze rozleciec, to przy okazji bedzie Tobą rzucało.
Pozdro.
Emcioo zrób to porzadnie, no i wymień te łożyska w kole bo zgroza... Mimo ze sie moze rozleciec, to przy okazji bedzie Tobą rzucało.
Pozdro.