Strona 4 z 4

Re: Łozyska na wale

: pt, 4 gru 2009, 13:46
autor: amator
metalbeast pisze:

szkoda że wcześniej nikt tego nie zauważył. Dzięki za radę. Teraz jest dużo czasu na sprawdzenie moto, więc tam zajrzę. I tak planowałem przegląd cylindra zimą. Mówisz, że te dwa wyszczerbienia w przegrodzie, to od zaworu wydechowego. Wiem, że istnieje ryzyko, że w którymś momencie się wysunie za mocno i będzie katastrofa. Można jakoś temu zaradzić by zapobiec takiej sytuacji?
ps. tamten tłok ma po obu stronach takie wytarcia w dole płaszcza.
Zawór można podszlifować żeby nie wysunął sie za daleko w strone tłoka.
Tłok u każdego się w tych miejscach wyciera i we wszystkich silnikach , to nie tak ze u ciebie tylko, dlatego po czasie trzeba go niestety wymienić i tu dochodzimy do konkluzji czy tłok był z półki wysokiej czy niższej czas minął i tzreba wymienić . A wyszczerbienia wskazuja mi właśnie że zawór jakby miał lekki luz na boki i uderza raz z jednej strony przegrody a raz z drugiej . Jak rozbierzesz to najpierw zobazc czy właśnie chodzi tak lewo prawo.Pozdarwiam

Re: Łozyska na wale

: ndz, 6 gru 2009, 18:30
autor: adigromb
A tak z ciekawosci zapytam w jaki sposób wbijacie simmeringi bo zazwyczaj mam z tym problem :)

Re: Łozyska na wale

: ndz, 6 gru 2009, 19:27
autor: Mateusz_MX
adigromb pisze:A tak z ciekawosci zapytam w jaki sposób wbijacie simmeringi bo zazwyczaj mam z tym problem :)
Smarujesz je olejem silnikowym, nakładasz stary simmering na nowy i powoli wbijasz na około.

Re: Łozyska na wale

: pt, 23 kwie 2010, 22:22
autor: marcin180
Witam, nie chcąc zakładać nowego tematu zapytam tutaj , mianowicie które łożyska na wał ,są lepsze: ze stalowym koszyczkiem czy z koszyczkiem z tworzywa?
Pozdrawiam :)

Re: Łozyska na wale

: pt, 23 kwie 2010, 22:54
autor: tonku
marcin180 pisze:Witam, nie chcąc zakładać nowego tematu zapytam tutaj , mianowicie które łożyska na wał ,są lepsze: ze stalowym koszyczkiem czy z koszyczkiem z tworzywa?
Pozdrawiam :)
z tego co słyszałem,to lepsze są te z koszyczkiem z tworzywa.
będą cichsze,mniejsze opory toczenia,właściwości samosmarne.
o ile się nie myle to KTM już bardzo dawno miał takie na wale.

Re: Łozyska na wale

: ndz, 5 gru 2010, 20:24
autor: toldi
witam
odświeżam wątek, żeby nie zakładać nowego tematu
otóż na koniec sezonu skończyła mi się korba w CRFie 250, przy okazji wiadomo- opiłki znalazły się na tłoku, który zadziałał jak pilnik na cylinder ;)
więc wiadomo- nowa korba, tłok, tuleja, łożyska na wał i tu się pojawia pytanie:
wszyscy którzy znają silnik CRFy 250-450 wiedzą, że jedno łożysko jest kulkowe a drugie typu bierznia zewnętrzna z rolkami plus do tego tulejka na czop i w związku z tą tulejką pojawia się problem za każdym razem kiedy robię silnik hondy a zdaża się to parę razy w sezonie...
oba łożyska są jak najbardziej typowe więc nie potrzebny jest żaden zestaw naprawczy ale żeby zrobić wszystko jak Bozia przykazała wypadałoby zmienić również ową tulejkę a tu zonk- honda nie przewiduje jej jako oddzielnego elementu tylko razem z wałem... z kolei zestawy naprawcze łożysk wału zawierają dwa łożyska i dwa uszczelniacze i tyle.. tulejki brak
i tu moje pytanie- spotkał ktoś się z zestawem w którym owa tulejka występuje? HOT-RODS, PROX, ALL BALLS są bez...
pozdrawiam
tołdi

Re: Łozyska na wale

: sob, 15 sty 2011, 11:21
autor: cr500r
Witam, obecnie mam na wale łożyska 63/22 C4 no i będę je wymieniał razem z wałem i korbą i tu pytanie, zostały mi z jakiejś innej setki łożyska NASHI 63/22 X C3, czy różnica w pasowaniu tych łożysk będzie mieć duże znaczenie ?? Wg mnie szkoda dawać kolejne kilkadziesiąt złotych za łożyska, skoro mam nowe dobrej firmy - ale jak ktoś poda konkretne argumenty za wsadzeniem tych C4 zamiast C3 to pewnie kupie nowe. Dodam, że nie wiem jaki luz powinien być oryginalnie, bo tego na fiszkach nie znalazłem.
Dzięki za wszystkie merytoryczne odpowiedzi.

Re: Łozyska na wale

: sob, 15 sty 2011, 12:09
autor: Mateusz_MX
Witaj,

Jeżeli chodzi o seryjny luz łożysk na wale to jest to C4 (jest to większy luz od nominalnego C3). Jeżeli maszyna w Twoich rękach ma ciężki żywot, dajesz jej ostro po gazie, to lepszym wyborem będzie montaż łożysk z luzem C4. Im wyższa temperatura pracy (wyższe obroty silnika), tym większa rozszerzalność materiału. Co za tym idzie, może dojść do zatarcia bieżni łożyska gdy zastosuje się za mały luz. Producent zaleca C4 dlatego, że zawsze projektuje silnik z dużym zapasem wytrzymałościowym. Łożysko z takim luzem może osiągać prędkość obrotową nawet do 25 tyś obr/min. Pozdrawiam.