kawasaki klx-250 Problem

[dtfuns]

Witam mam problem z ta maszyna opisze dokładnie : Rano odpaliłem ja jak zawsze odpaliła od kopa jezdzilem ok godziny wszystko było ok po jakims czasie zaczeły sie problemy z biegami tzn. nie chciały w wchodzic okazało sie że nóżka od zmiany biegów poluźniła sie na frezie dokręciłem i pojechałem po jakims czasie jazdy zaczeło cos stukac w silniku wiec zawróciłem spowrotem do domu z czasem jazdy coraz bardziej nasilało sie stukanie tak jakby cos odkreciło sie w silniku w chwili kiedy chciałem go zgasic , aby nie męczyc jego cos mocniej stukneło i zgasł kopka idzie do połowy od polowy jak chce sie mocniej pchnac ją cos jakby przeskakiwało albo cos w tym stylu jak myślicie co mogło sie stac?? . Wcześniej nie miałem z nim żadnych problemów palił od kopa nic sie nie działo. Prosze o pomoc

[-Bartas-]

Trzeba rozebrac silnik i zobaczyc co sie dzieje. Na odległośc nic sie nie stwierdzi, mozna jedynie podumac Pozdro

[pytlar]

rozbierać i sie nie zastawiać... ale jak było głośne puknięcie na końcu to nic dobrego nie ma co się spodziewać... :rolleyes:

[filip1825]

jak najszybciej rozebrać może nic takiego się nie stało

[ArekMx]

Podejrzewam że to korba lub tłok. Ale jeśli nie rozbierzesz silnika to się nie dowiesz.

[Mikser]

Ktoś tu archeologiem chce zostać?

[dtfuns]

Dobra koledzy widzę że odnowiliście ten temat więc napisze co i jak dalej było. To tak po ściągnięciu dekla od strony kopki okazało się że zębatka która idzie na kosz sprzęgłowy dostała dużego luzu ponieważ spadła zawleczka która ja trzymała i narobiła bałaganu czyli miałem do wymiany kartery i tą zębatkę . Ale trafiła się okazja i kupiłem cały dół silnika za dobrą kasę . I taka była cała historia więc jak wam stuka lub czujecie że stukanie się nasila lepiej to sprawdźcie dopóki jest czas bo może was to kosztowac i to dużo znam to z mojego doświadczenia heh Pozdro .

[Joker]

raczej wróżbitą

sorry za OT