HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Lanrets » ndz, 3 sty 2010, 18:51

Myśle że poradzę sobie sam :)
Jutro zadzwonie i zapytam się w serwisie ile kosztuje taki simer.
A co do tego zdjęcia które dodałem



To żółte coś to przetarty simer ?

tonku
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 167
Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: tonku » ndz, 3 sty 2010, 18:59

Lanrets pisze:Myśle że poradzę sobie sam :)
Jutro zadzwonie i zapytam się w serwisie ile kosztuje taki simer.
A co do tego zdjęcia które dodałem



To żółte coś to przetarty simer ?
nie jest przetarty!
one tak wyglądają.dookoła mają żółte,pomarańczowe paski.

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Rafał92 » ndz, 3 sty 2010, 19:05

Żadne przetarcie ani zużycie :) Simering tak wygląda :wink: Jak chcesz ściągnąć całą pokrywę to łatwiej będzie odłączyć to ciągiełko od zaworu wydechowego :wink: A pompy wody nie musisz ruszać.

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Lanrets » ndz, 3 sty 2010, 19:16

Ok. Dzięki ;)

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Lanrets » ndz, 10 sty 2010, 22:43

Witam ponownie kupiłem oryginalny simering na wał ale narazie go nie założyłem... wyjeździłem 1 bak motocykl chodzi normalnie oleju w skrzyni nie ubyło lecz dalej kopci na biegu jałowym. Już nie mam zielonego pojęcia o co chodzi ;|

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Rafał92 » ndz, 10 sty 2010, 23:13

a wcześniej też tak miałeś? tzn w wakacje albo jesień, ogólnie cieplejsze dni. Bo w 2t duży wpływa na to ma pogoda, wtedy trzeba podregulować gaźnik i wymienić dysze. Inaczej crossy działają w lato i inaczej w zimę.

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Lanrets » pn, 11 sty 2010, 13:48

Właśnie działo się tak jak teraz. Np. motor chodzi minute na wolnych obrotach przygazuje go 3-4 razy i leci dużo dymu a potem tak jakby kij się czy cos i normalnie chodzi i sie wkreca zawsze tak bylo.

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Rafał92 » pn, 11 sty 2010, 15:02

W mojej Cr jest tak: odpalam zimną na ssaniu, zwykle 1-2 kopnięcia i pyrka. Po jakichś 10 sekundach wyłączam ssanie (spadają lekko obroty i lekko kopci) i idę się ubierać w stój. Zanim się ubiorę to chodzi tak powyżej 5 minut. (jeżeli dodaje gazu zaraz po odpaleniu to moto nawet na niego nie reaguje) I jak już się ubiorę, dodam gazu to zawsze kopci, podobnie jak na tym filmiku co pokazałeś, natomiast jak już pojadę z 50-100m i stanę w miejscu to nie kopci prawie w ogóle. Tak więc jeżeli moto odpalasz i pochodzi sobie nawet 10min w miejscu to według mnie zawsze będzie kopcić, ale jeżeli już pojedziesz jakiś odcinek to powinno już kopcić o wiele mniej :wink: 2t już tak raczej mają :wink:
Też lałem 1:50 Castrola, ale po kilku bakach uznałem że jest to zbyt mało na taką dawkę obrotów, teraz leję minimum 1:40 albo 1:35, zależy jak się poleje :D

I weź teraz pod uwagę to, że w zimę są inne temperatury i wilgotność powietrza, przez co może kopcić inaczej niż zwykle i mieć swoje humory :)

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Mateusz_MX » pn, 11 sty 2010, 16:17

Może za mocno nasączasz filtr powietrza i silnik nie dostaje takiej ilości powietrza jaką potrzebuje?
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Lanrets » pn, 11 sty 2010, 18:09

Przez okres kiedy jest śnieg jeżdżę z suchym filtrem bo w powietrzu nie ma żadnych pyłów itp. Co do wypowiedzi Rafał92 myślę że poprostu taki urok 2T i tyle narazie sprawdzam stan oleju w skrzyni co wyjazd i niema ubytków. Mam też tak że nawet jak jest ciepły i pochodzi kilka minut (wedlog mnie w tym czasie wydech zasyfia się nie spalonym olejem) i próboje go wkrecic na obroty to muli po około 2 sekundach bardzo mocnego kopcenia przepala się to wszystko i kreci sie na maxa. A moja cr jak załącze ssanie to się zalewa ;o muszę odpalać zimna bez ssania.

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Lanrets » ndz, 24 sty 2010, 20:40

Mam problem bo moja cr po tym jak stoi 2-3 dni w garażu bez odpalania przy pierwszym kopnięciu słychać 1 zapłon a przy następnych jest już zalana może to być wina zbyt wysoko podniesionej iglicy...? Próbowałem odpalać z zakręconym kranikiem z odkręconym z ssaniem bez ssania zawsze się zalewa a jak już wyczyszczę świecę włożę to 1 kop i pali i potem cały dzień pali od 1 kopa.

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: HONDA CR 125 - gaźnikowe problemy :|

Post autor: Rafał92 » ndz, 24 sty 2010, 22:41

Mi się zalewała z powodu zbyt wysokiego poziomu paliwa w komorze pływakowej, obniżyłem pływak i wszystko wróciło do normy. Przed tym sprawdź czy ci się paliwo nie wylewa z gaźnika po pochyleniu jego na lewą stronę (do pochylenia 40-45 stopni nie powinno wyciekać paliwo), sprawdź też zaworek iglicowy, i ten zawór, który jest zamykany pod wpływem podnoszenia się pływaka (zapomniałem fachowej nazwy)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”