Kawasaki KX 125 90r przestał palic nie pali

[Jefrey_]

Witam
Dziś moja kawa odmowiła współpracy. Krótko opisze co się stało. Dziś próbowalem odpalić moto na pych jak zawsze i nic... (odkąd wymienilem łożyska na wale i skrecilem silnik to stracilem sprzęglo.. nie wiem co sie stalo bo to moja pierwsza rozbiórka motora) wcześniej moto palil na rys na pych albo kopa czy cieply czy zimny. sprawdzałem iskre iskrownik itp gaznik i nic... ciagnalem go za samochodem to pare marchew cos próbowal zalapac ale na moment...
Nie wiem też czy w takim przypadku może to być wina tloka... bo ma raczej sporo przejechane , bo gdy go kupilem (pierwsze moto) to na kol o brał tylko na 1 biegu a teraz już malo co bral... troche sie nadzialem ale cóż zrobić.. dodam jeszcze ze kopka moge poruszac ręką (slaba kompresja??)
PROSZE O POMOC!!

[michal_h]

A ile ci części zostało po wymianie łożysk? Pewnie coś pomyliłeś z tym sprzęgłem i teraz nie chodzi. A tak w ogóle to oddaj moto komuś co się zna na rzeczy i nie grzeb dalej sam bo moto na złom trafi.

[Jefrey_]

Nic mi nie zostało wszystko zostało zlozone(pewnie cos zle zlozylem,chociaz nie wiem co). Poza tym jak oddam to komus to wiadomo z czym to sie wiaze ($$) a na razie mnie nie stać na to wiec powoli chce sam do tego dojść.

[michal_h]

wyślij mi swoje gg to możne coś poradzimy...

[adrian_dk]

Pomierz cylinder i tłok, to wskazuje słabą kompresję
Pozdro

[Mikser]

Ktoś tu sobie wykopaliska urządza.

[adrian_dk]

Oj, hehe nie zobaczyłem daty

[Jefrey_]

haha, no nieźle motora juz niestety nie ma fakt kompresja byla slaba, oprocz tego gdy go rozebrałem to byl pękniety cylek, ukroszony wal na klinie, korba do wymiany oraz kosz sprzeglowy, kartery zalane silikonem .... a wylatalem moze 10 mth a moto bylo swiezo po remoncie... pozdrawiam sprzedawce z Kaszowa... :axe:

[adrian_dk]

haha.. to na minę trochę cię koleś wprowadził
Pozdro