Yamaha YZ 125 uszkodzenia wewnątrz silnika/skrzyni
-
Autor tematumike007
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 23:21
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Yamaha YZ 125 uszkodzenia wewnątrz silnika/skrzyni
Witam,
Najpierw powiem co sie stało: przy zmianie biegów przy spokojnej jezdzie z 1 na 2 zatrzymało koło silnik zgasł, skrzynie zblokowało. Po rozłożeniu silnika okazało się że część od wałka kick starta pękła i wpadł w skrzynie, poprzedni wlasciciel nie powiedzial tego a walek byl spawany
Uszkodzenia: wałek zdawczy w skrzyni, jeden wodzik, karter prawy pękł przy łożysku kickstartu, no i do wymiany wałek kickstartu.
Teraz pytanie, czy karter można pospawać czy lepiej kupic komplet uzywek, wałek zdawczy i kickstartu na 100% trzeba kupic.
No i pytanie ile takie czesci kosztuja, mam ofertę za 900zł za koplet karterów, wałki oba i wodzik. Prosze o informacje czy to dobra cena? Za kartery same 500zl, ale jesli daloby sie pospawac to kartery odpuszcze, bo poza paknieciem jest ok.
Najpierw powiem co sie stało: przy zmianie biegów przy spokojnej jezdzie z 1 na 2 zatrzymało koło silnik zgasł, skrzynie zblokowało. Po rozłożeniu silnika okazało się że część od wałka kick starta pękła i wpadł w skrzynie, poprzedni wlasciciel nie powiedzial tego a walek byl spawany
Uszkodzenia: wałek zdawczy w skrzyni, jeden wodzik, karter prawy pękł przy łożysku kickstartu, no i do wymiany wałek kickstartu.
Teraz pytanie, czy karter można pospawać czy lepiej kupic komplet uzywek, wałek zdawczy i kickstartu na 100% trzeba kupic.
No i pytanie ile takie czesci kosztuja, mam ofertę za 900zł za koplet karterów, wałki oba i wodzik. Prosze o informacje czy to dobra cena? Za kartery same 500zl, ale jesli daloby sie pospawac to kartery odpuszcze, bo poza paknieciem jest ok.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 524
- Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 22:30
- Motocykl: mechaniczna pomarancza
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Sta
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 uszkodzenia wewnątrz silnika/skrzyni
Jeśli karter nie posiada dużego pęknięcia to pospawaj.
-
- Do odcięcia!
- Posty: 878
- Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
- Motocykl: KXF 250 2006
- Styl jazdy: Cross Country
- Lokalizacja: Żywiec / Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 uszkodzenia wewnątrz silnika/skrzyni
Jeżeli pęknięcia nie są duże i nic nie odpadło z tego kartera to spawaj, później dokładnie wyprowadź miejsce styku z drugim karterem i będzie ok. Problem może być jeśli pęknięcie jest duże lub wyłamało kawałek kartera, trzeba będzie naprawdę dobrego spawacza aby wszystko wyszło na swoim miejscu.
Nie napisałeś jaki rocznik tej YZ, ale generalnie kartery używane to wydatek +/- 400 zł.
Co do wałka Kick startera to chyba wszystkie yamahy mają tą przypadłość, to samo miałem kiedyś w DT, generalnie kickstary we wszystkich moich Yamszkach były jakieś nędzne(czyt. sprawiały problemy).
Nie napisałeś jaki rocznik tej YZ, ale generalnie kartery używane to wydatek +/- 400 zł.
Co do wałka Kick startera to chyba wszystkie yamahy mają tą przypadłość, to samo miałem kiedyś w DT, generalnie kickstary we wszystkich moich Yamszkach były jakieś nędzne(czyt. sprawiały problemy).
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 uszkodzenia wewnątrz silnika/skrzyni
Ta cena nie jest zła podsyłam ci link do katalogu http://www.ronniesmailorder.com/fiche_s ... &fveh=1036mike007 pisze:Witam,
Najpierw powiem co sie stało: przy zmianie biegów przy spokojnej jezdzie z 1 na 2 zatrzymało koło silnik zgasł, skrzynie zblokowało. Po rozłożeniu silnika okazało się że część od wałka kick starta pękła i wpadł w skrzynie, poprzedni wlasciciel nie powiedzial tego a walek byl spawany
Uszkodzenia: wałek zdawczy w skrzyni, jeden wodzik, karter prawy pękł przy łożysku kickstartu, no i do wymiany wałek kickstartu.
Teraz pytanie, czy karter można pospawać czy lepiej kupic komplet uzywek, wałek zdawczy i kickstartu na 100% trzeba kupic.
No i pytanie ile takie czesci kosztuja, mam ofertę za 900zł za koplet karterów, wałki oba i wodzik. Prosze o informacje czy to dobra cena? Za kartery same 500zl, ale jesli daloby sie pospawac to kartery odpuszcze, bo poza paknieciem jest ok.
Skrzynia to transmission, starter to starter znajdziesz numer częci i pod spodem cennik w dolarach podpowiem ze wałek zdawczy ok 105 dol. wałek startera ok 65 dol. doliczysz koszty przesyłki i skalkulujesz sam . wydaje mi sie ze jeśli niewielkie pęknięcie karteru i szczelne to bardzo odtłuscić i spawac albo kupić całe a swoje pospawać i sprzedac kupcy zawsze sie znajdą bo pękniete wałki startera w yz to częste przypadki. Powodzenia
-
Autor tematumike007
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 23:21
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 uszkodzenia wewnątrz silnika/skrzyni
Jednak pekniecie jest z boku gniazda lozyska walka zdawczego wiec spawanie nie bedzie dobrym wyjsciem fotka http://broker.p9.pl/yamaha/obraz%20002.jpg
Ogolnie uszkodzenie zrobilo sie na nastepny dzien od zakupu motocykla, gdy dzwonilem o czesci do yamahy z nr vin okazalo sie ze jest to rok 2000 a nie 2001 jak zapewnial sprzedawca i jak jest na umowie. Co byscie zrobili w takiej sytuacji!?
Ogolnie uszkodzenie zrobilo sie na nastepny dzien od zakupu motocykla, gdy dzwonilem o czesci do yamahy z nr vin okazalo sie ze jest to rok 2000 a nie 2001 jak zapewnial sprzedawca i jak jest na umowie. Co byscie zrobili w takiej sytuacji!?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 251
- Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
- Motocykl: yz125 sx125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 uszkodzenia wewnątrz silnika/skrzyni
poczytaj sobie o prawie rekojmimike007 pisze:Jednak pekniecie jest z boku gniazda lozyska walka zdawczego wiec spawanie nie bedzie dobrym wyjsciem fotka http://broker.p9.pl/yamaha/obraz%20002.jpg
Ogolnie uszkodzenie zrobilo sie na nastepny dzien od zakupu motocykla, gdy dzwonilem o czesci do yamahy z nr vin okazalo sie ze jest to rok 2000 a nie 2001 jak zapewnial sprzedawca i jak jest na umowie. Co byscie zrobili w takiej sytuacji!?