Obfity wyciek płynu chłodzącego SX 450 /2004

[perhydrol]

Witam wszystkich,
mam taki problem w motorku KTM SX450, 2004r
w miejscu pod pompą wodną znajduje się kanalik (nie jestem pewien, odpowietrzający lub odprowadzający jakiś nadmiar płynu chłodniczego?)
załączam zdjęcie:


problem polega na tym, że płyn chłodniczy wydobywa się z tego kanalika w bardzo obfitych ilościach. W przybliżeniu myślę że jest to około 30-40mililtrów na jakieś 10min pracy silnika.
W dodatku po nagrzaniu się silnika, da się zauważyć wzrost "kopcenia" z tłumika, tak jak by pierścienie przepuszczały olej, zawory wykluczam ponieważ poprzedni właściciel twierdził że niedawno wymieniał zawory ssące na nowe. A może to nieszczelność głowicy, i do cylindra dostaje się płyn chłodniczy i dlatego też jest zauważalne "kopcenie" i problem z odpaleniem?

Przy okazji chciał bym spytać czy przyczyna powodująca objawy opisane wcześniej może wpłynąć na problem z odpalaniem motocykla po nagrzaniu się silnika, a może to bardziej moduł zapłonowy?
Czy ktoś się orientuje może jaka może być cena wymiany zębatki w skrzyni biegów odpowiadającej za trzeci bieg, ponieważ obecnie trójka wyskakuje mi.

Oczywiście sprawą zajmie się mechanik, tyle że chciał bym dodatkowo zasięgnąć Waszej opinii.

Za wszelkie opnie i pomysły z góry bardzo dziękuję.

[ghollum]

Otwór z którego wydobywa się płyn to wylot drenu pompy cieczy którego zadaniem jest odprowadzenie płynu chłodzącego na zewnątrz silnika w przypadku nieszczelności uszczelniaczy lub oringów, prawdopodobnie uszczelniacze na pompie cieczy są już w badrzo złym stanie i dren nie jest w stanie odpowiednio szybko odprowadzić dużych ilości płynu i część dostaje się do głowicy i tam miesza się z olejem. Wymiana uszczelniaczy to prosta i tani sprawa która załatwi problem.

[spartan]

Temat wałkowany do bólu ale ok:)Moim zdaniem uszczelniacze na pompie wody,i uszczelka pod głowicą,dla tego go ciężko odpalić i sam czasami gaśnie jak się zgrzeje w terenie.Już pisałem innemu koledze z forum żeby zwrócił uwagę na wirnik pompy czy nie obrobiony na bolcu na wałku,tobie też radze.

Pozdro