Padająca non stop świeca...

[raffi20]

Siema,
Toż to już 3cia moja świeca w tym tyg. Wszystkie firmy NGK, w tym jedna jakaś lepsza dla zawodowców za gruby pieniądz i tak padła...

Wszystkie wyjęte świece są zdrowo osmolone od dołu, żadna nie potrafi już wskrzesić nawet niewielkiej iskierki... Czym może to by spowodowane? Panowie w serwisie powiedzieli żeby sprawdzić matryce w gaźniku albo poziom mieszania wahy z paliwem... Możecie mi wytłumaczyć na czym te metody polegają ?

Jeszcze moją uwagę zwrócił element zaznaczony na czerwono na zdjęciu:

Była tam śruba nie do końca wkręcona, ja ją dokręciłem. Czy był to dobry manewr? Z tamtąd wylewała się czarna maź... Od czego jest odpowiedzialne te urządzenie niedaleko tłoczka?

pzdr

[spartan]

Przypadkiem nie jest to zawór wydechowy jakie są stosowane przy wylocie cylindra w 2T??

Rada dla ciebie:jeśli coś działa dobrze to nie ruszaj,zanim zaczniesz grzebać a nie masz za wiele wiedzy w tym kierunku to zdobądź ją czytając wszystko co dotyczy twojego moto,i na koniec załatw,ściągnij,kup manuala,workshopa,serwisówke kto jak woli do swojego moto to ci wiele wyjaśni i pomoże:)

Nie wiem czy się ustawia ten zaworek,jeśli tak to możliwe że przez tą śrubę co wkręciłeś,wróć pamięcią i czy świece padają ci od tego momentu wkręcenia tej śruby.Jeśli tak to możliwe że świece padają właśnie dla tego bo źle jest ustawiony ten zaworek i spaliny swobodnie się nie wydostają tylko spora część spalonej mieszanki pozostaje w cylindrze i osiada na świecy i później świeca pada,a świece NGK nie są najlepszymi świecami jeśli chodzi o odporność na zalanie czy inne dolegliwości.

Jeśli to nie jest przyczyną to może za dużo oleju lejesz do paliwa i mieszanka jest za ciężka do spalenia.

A na nowej świecy iskra jest jak należy??Jeśli nie to coś z elektryką...

Póki co najpierw sprawdź te rzeczy a jak nic się nie wyjaśni będziemy myśleć dalej-najlepiej wypowiedziałby się ktoś kto ma takie samo moto:)

Co do tego zaworka i czy to jest zawór to nie jestem pewien swojego zdania-to tylko sugestia.

[raffi20]

W sumie to chyba od tego zaworka, irytował mnie bo był nie do końca wkręcony więc go wkreciłem
Maź wydobywająca się z tamtąd jest bardzo podobna do tego co osadza się na świecy. Nowa świeca jest dobra, to nie ma nic wspólnego z elektryką.
Przy okazji może ktoś ma manuala do YZ 125 01r ?

[ktm_Martin_sx_125]

Jeśli chodzi, o tą śrubkę co wkręciłeś, to jest wlaśnie zawór wydechowy. Teraz go przestawiłeś, i motor będzie całkiem inaczej chodził, i pewnie nie będzie się wkręcał, miałem to samo, mechanik powiedział mi że cieknie ponieważ jest już troche wyrobiony.