Niepokojące odgłosy z silnika (husqvarna wre 125)
-
Autor tematuiskra
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 41
- Rejestracja: pn, 21 wrz 2009, 15:51
- Motocykl: WRE 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Niepokojące odgłosy z silnika (husqvarna wre 125)
Witam !
Mam dosyć nietypowy problem z husqvarną wre 125. Jakieś 2 miesiące temu zakupiłem motocykl i od razu słychać było szum z silnika (byłem na 99% pewien że to łożyska wału korbowego). Jak się później okazało miałem racje. Zawiozłem motocykl do mechanika gdzie były wymieniane owe łożyska (i dodatkowo simeringi uszczelki olej itp.). W dniu gdy go odbierałem motocykl chodził bardzo dobrze "czyściutko", ale zaledwie po 3-4 godzinach jazdy (3 wypady do lasu) z silnika na nowo słychać szumy. Nie mam zbyt dużo doświadczenia ale jest to taki sam szum jak przed remontem.
- Słychać go w każdym zakresie obrotów.
- Po naciśnięciu klamki sprzęgła szum jest tak samo słyszalny (żadnej różnicy)
- Z tego co zaobserwowałem gdy jest silnik rozgrzany słychać troszkę głośniej.
- dotykając obudowy silnika od strony magneta wyczuwalne są drgania których przedtem nie było (jak odbierałem go od mechanika specjalnie zwróciłem na to uwagę).
Wiem są podobne tematy na forum i wszyscy piszą że jeśli na wolnych obrotach słychać szum to są to łożyska wału (w moim przypadku tak jest) ale łożyska były wymieniane tak jak napisałem wyżej 3-4 godziny wcześniej, wiec dlatego pisze ten post.
Czekam na odpowiedzi
Mam dosyć nietypowy problem z husqvarną wre 125. Jakieś 2 miesiące temu zakupiłem motocykl i od razu słychać było szum z silnika (byłem na 99% pewien że to łożyska wału korbowego). Jak się później okazało miałem racje. Zawiozłem motocykl do mechanika gdzie były wymieniane owe łożyska (i dodatkowo simeringi uszczelki olej itp.). W dniu gdy go odbierałem motocykl chodził bardzo dobrze "czyściutko", ale zaledwie po 3-4 godzinach jazdy (3 wypady do lasu) z silnika na nowo słychać szumy. Nie mam zbyt dużo doświadczenia ale jest to taki sam szum jak przed remontem.
- Słychać go w każdym zakresie obrotów.
- Po naciśnięciu klamki sprzęgła szum jest tak samo słyszalny (żadnej różnicy)
- Z tego co zaobserwowałem gdy jest silnik rozgrzany słychać troszkę głośniej.
- dotykając obudowy silnika od strony magneta wyczuwalne są drgania których przedtem nie było (jak odbierałem go od mechanika specjalnie zwróciłem na to uwagę).
Wiem są podobne tematy na forum i wszyscy piszą że jeśli na wolnych obrotach słychać szum to są to łożyska wału (w moim przypadku tak jest) ale łożyska były wymieniane tak jak napisałem wyżej 3-4 godziny wcześniej, wiec dlatego pisze ten post.
Czekam na odpowiedzi
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1168
- Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
- Motocykl: EXC 400 '12
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Niepokojące odgłosy z silnika (husqvarna wre 125)
Witaj,
A więc musi być coś nie tak z wałem korbowym. Może być niewycentrowany, lub po prostu do wymiany jest korbowód, chociaż mechanik pewnie to sprawdzał.
Pozdrawiam,
Mateusz_MX
A więc musi być coś nie tak z wałem korbowym. Może być niewycentrowany, lub po prostu do wymiany jest korbowód, chociaż mechanik pewnie to sprawdzał.
Pozdrawiam,
Mateusz_MX
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Niepokojące odgłosy z silnika (husqvarna wre 125)
łozysko obraca sie po czopie walu , a dokładnie to jego wewnętrzny pierścień . mechanik może wkleił łożysko i po 4 godzinach klej juz puścił albo napunktowal punktakiem.
-
Autor tematuiskra
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 41
- Rejestracja: pn, 21 wrz 2009, 15:51
- Motocykl: WRE 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Niepokojące odgłosy z silnika (husqvarna wre 125)
Jutro oddaje motocykl do mechanika (ale to już jest naprawdę mechanik --> siedzi w motorkach kilka lat)
To przekonamy się z jakiego powodu słychać te szumy, ale jak narazie to widzę że wszyscy mówią o wale. Pewnie macie racje.
Jak będę wiedział coś więcej to uzupełnię posta (Może ktoś z niego skorzysta w przyszłości)
To przekonamy się z jakiego powodu słychać te szumy, ale jak narazie to widzę że wszyscy mówią o wale. Pewnie macie racje.
Jak będę wiedział coś więcej to uzupełnię posta (Może ktoś z niego skorzysta w przyszłości)
-
Autor tematuiskra
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 41
- Rejestracja: pn, 21 wrz 2009, 15:51
- Motocykl: WRE 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Niepokojące odgłosy z silnika (husqvarna wre 125)
Witam,
Bardzo długo nie odpisywałem, czas dokończyć i zamknąć temat.
Mechanik któremu zleciłem naprawę motocykla (opowiedziałem mu całą sytuację itp), poinformował mnie że łożyska wału które były założone wyglądają na kompletnie zużyte - tak jak by przepracowały sporo motogodzin (wyczuwalne luzy) a jak wspomniałem zrobiłem zaledwie 3 wypady do lasu (były to oryginalne łożyska kupione w salonie husqvarny).
Aby uchronić się w przyszłości przed podobną sytuacją. Zleciłem kapitalny remont silnika: tłok, korbowód, łożyska
(były to już japońskie łożyska "Nachi"), simeringi itp.
Motocykl użytkuje raczej rekreacyjnie. Jak do tej pory nie miałem żadnej nie miłej sytuacji od momentu przeprowadzonego remontu - wszystko w 100% ok
Bardzo długo nie odpisywałem, czas dokończyć i zamknąć temat.
Mechanik któremu zleciłem naprawę motocykla (opowiedziałem mu całą sytuację itp), poinformował mnie że łożyska wału które były założone wyglądają na kompletnie zużyte - tak jak by przepracowały sporo motogodzin (wyczuwalne luzy) a jak wspomniałem zrobiłem zaledwie 3 wypady do lasu (były to oryginalne łożyska kupione w salonie husqvarny).
Aby uchronić się w przyszłości przed podobną sytuacją. Zleciłem kapitalny remont silnika: tłok, korbowód, łożyska
(były to już japońskie łożyska "Nachi"), simeringi itp.
Motocykl użytkuje raczej rekreacyjnie. Jak do tej pory nie miałem żadnej nie miłej sytuacji od momentu przeprowadzonego remontu - wszystko w 100% ok