Strona 1 z 2

Wymiana tloka, czyli co i jak robić

: śr, 2 mar 2005, 16:03
autor: lulek001
Caly sezon 2004 przejezdzilem na Hondzie CR 125.
Tloki wymienialem co 20h (Vertex`y) i wszystko bylo OK, zadnych zarysowan czy uszkodzen na cylindrze. Nie musialem zwiekszac tloka o kolejna selekcje. Wykorzystalem 4 tloki w ramach tej samej selekcji "C".
Niektorzy twierdza, ze mozna jezdzic nawet 40, a moze nawet dluzej na jednym tloku na motocyklu klasy 125.
Co Wy o tym sadzicie? Jak jest w Waszym przypadku? Jak czesto wymieniacie tloki? Co moglibyscie poradzic w tym temacie?
Pozdrawiam.

: czw, 7 kwie 2005, 00:12
autor: Snowrider
Witaj !
Mysle ze wszystko zalezy od Twoich aspiracji i oczekiwan na torze. 20 h to jak dla mnie ogromna przesada, chyba ze startujesz w zawodach i te kilka procent mocy moze miec znaczenie.
Osobiscie zmieniam tlok w CR 125 raz w sezonie, czyli przejezdzam jakies 100-130 h, nic sie nie dzieje, oczywiscie motocykl traci nieco na mocy, ale gdybym zmienial co 20 h to musialbym to robic co 2 tygodnie ! JEsli ktos moze sobie na to pozwolic....
Jezeli dbasz o motor, naped, zawieszenie, filtry, plyny, lozyska i dobry sklad mieszanki mozna smialo jezdzic znacznie dluzej niz 20 czy 40 h. Nic Ci sie nie rozleci . Natomiast jesli chcesz miec pelna moc, to nie jest tylko kwestia czestej wymiany tlokow. Mieszanka, czyste filtry, super naaped i przede wszystkim wydech- komora rotacyjna to ogromny procent mocy motocykla. Jesli nie wymieniales tego elementu, to zamiast kolejnych tlokow radze zainwestowac w nowy, wysokiej klasy wydech.
Pozdrawiam.

: czw, 7 kwie 2005, 13:18
autor: zielorz
W mojej crce tlok jest od tamtego sezonu ja jeszcze na nim jezdze (baaaaardz amatorsko) i narazie nie planuje zmieniac (brak $$) a na brak mocy po przesiadce z dt80 nie narzekam :D

: czw, 7 kwie 2005, 21:27
autor: lulek001
Panowie,
Dzieki za komentarze. Bede je mial na uwadze.

Snowrider, skoro wymieniam tloki co 20 h, to chyba nie podejrzewasz, ze oszczedzam na czyszczeniu filtra i wymianie plynow eksploatacyjnych?

Widzialem juz kilka razy tloki, ktore jezdzily ok. 40, 50 i nawet 60 h w motocyklach 125 i 250 cm3 i zapewniam, ze ich wyglad byl kiepski. Oczywiscie wszystko zalezy kto jak kreci maszyne i dba o motor. Ja na razie widzilem tylko egzemplarze podrapane, a nawet fragmentami ukruszone. Cylindry tez nie byly idealne, choc z reguly w lepszej kondycji niz tloki.

Fakt, ze Wiseco jest chyba lepszy, przyjmniej drozszy. Wlasnie wyciagnalem ze swojego KTM` SXS 125 Wiseco po 20 h i generalnie wyglada OK. Ale nie ryzykuje. Z powodu ograniczonych funduszy zalozylem Wertex`a. Zobaczymy jak sie bedzie sprawowal. W instrukcji napisane jest ze spokojnie wystarcza na 10 h jazdy, wiec na pewno pojezdze 20 i przynajmniej bede spal spokojnie. Troche osmielily mnie Wasze rady, wiec moze sprobuje wydluzyc czas do 25-30h.

Generalnie moje doswiadczenie nie jest duze, ale wiem, ze w tym sporcie oszczedzanie moze okazac sie w efekcie drozsze od nieoszczedzania.
Dzieki i pozdrawiam.

: pt, 8 kwie 2005, 16:35
autor: Gość
Przepraszam, oczywiscie nie podejrzewam ze oszczedzasz na tych czynnosciach... Uwaga ta skierowana byla bardziej do wszystkich, zwlaszcza poczatkujacych uzytkownikow, czytajacyh akurat nasza dyskusje, a nie koniecznie majacych swiadomosc o tym, jak duze znaczenie maja te zabiegi, i ze sa to rzeczy podstawowe i bardzo wazne , szczegolnie ze nie wymagaja wielkich nakladow finansowych.

: pt, 8 kwie 2005, 22:17
autor: maverick
olej do filtru 40
benzyna do mycia filtru 25
olej silnikowy co 10mth 40
olej do paliwa 4 na 5litrów
smar do lancucha 25 (chyba ze zuzyty olej :wink: )
zuzycie opon, zestawu napedowego, zawieszenia, silnika itp itd
i kto to mówi ze tanio
srednio sezon bez zawodów tylko amatorszczyzna ale profi czyli tłok co 20-30godz (ale godzin silnika a nie innych) inny przelicznik to okolo 120-160litrów paliwa moze zakonczyc sie kwotą około 1500-5000 PLN

nie chce przytaczac wiecej kosztów dodatkowych ale jest ich jeszcze

miłej jazdy do zobaczenia w Kurdwanowie

: czw, 19 maja 2005, 15:42
autor: EXC rider
mam od niedawna ktm-a i na liczniku nabite jest 90h, tlok podobno jest na selekcje "b" wiec na i tlok przypada 45h, narazie nie mam zamiaru wymieniac tloka, bo nie mam na to funduszy. silnik pracuje na nim rowno i bez stukow, mysle ze na takim tloku przy normalnej jezdzie mozna przjechac conajmniej 50h. widze ze nie jestem jedyny z czestochowy...
pozdro

: czw, 19 maja 2005, 15:54
autor: lulek001
90h to troche duzo, ale wszystko zalezy od pojemnosci silnika oraz sposobu jazdy. Ja wymieniam co 20h, ale jest to 20h ostrego, bezlitosnego krecenia. Tak naprade ilosc wyjechanych godzin sprawdzam po ilosci zuzytego palwa. Licze, ze przy mojej jezdzie KTM SX 125 spala ok. 10 l na 1h jazdy.
Oczywiscie silnik pracuje bez najmniejszego zarzutu;-)

: czw, 19 maja 2005, 22:04
autor: Brodi
nie kumam jak wyliczylec , że twój tłok ma 45h. Motory nowe maja często fabrycznie selekcję B. Z drugiej strony wymiana tłoka nie oznacza zmiany selekcji, tzn możesz kilkakrotnie wymieniać tłok i cały czas mieć tą samą selekcję, zależy to tylko od zużycia cylindra (ma tu znaczenie stosowany olej, paliwo, czyszczenie filtra powietrza itp.)

Osobiscie proponuje co najmniej rozebrać cylinder i zobaczyć czy nie ma rys. Lulek kiedyś wymieniał tłok, który dobrze funkcjonował a po rozebraniu okazało się, że był pęknięty, na szczęscie nic się nie stało....

Pozdro

: pt, 20 maja 2005, 07:28
autor: EXC rider
o tej 2 selekcji zapewnil mnie poprzedni wlasciciel, wiec nie jest to pewne, pojemnosc mojego motorku to 125ccm..., tlok zamierzam wymienic w wakacje, bo w tej chwili nie mam kasy, mam nadzieje ze nic sie nie stanie, poniewaz przesiadlem sie z derbi sendy(50ccm) i nie brakuje mi mocy w exc, a co za tym idzie to nie krece go caly czas na maxa

: pn, 4 lip 2005, 21:04
autor: Pomyk
Teraz zamierzam kupić Honde CR 125 myślę że tłok będe zmieniał co 60H.To będzie mój pierwszy kontakt z setą crossową(jestem amatorem).
Co o tym myślicie żeby wymieniać tłok co 60h :?:
Byłem dzisaj w sklepie i pytałem orientacyjnie w jakiej cenie tłok do CR.Goście mieli tylko Wiseco...cena 387zł.Czy przypadkiem Wiseco robi tylko tłoki kute :?: .Tłoki kute kosztują powyżej 500zł a nie 387zł :?

: pn, 4 lip 2005, 23:58
autor: Brodi
Wiseco robi całkiem niezłe tłoki, w tym tłoki kute. Generalnie to chyba od najslabszych tłoków zaczynając mamy:
Proxy,
Vertexy,
Wiseco i Wossner - który lepszy??
Przynajmniej tak kształtują się ceny od najtanszych do najdroższych. Cena, którą podałeś za tłok kuty Wiseco to cena b. dobra.

Ja jeżdżę na Vertexach i wymieniam co ok 30h i tłok po wyjęciu jest w b. dobrym stanie (podobnie robią moi znajomi) i nigdy nie miałem problemu z tłokiem.