problem ze sprzęgłem wogule jakby nie reagowało

[henio12323]

mam taki problem ze sprzęgłem w CR 250. wszystko jest idealne tarcze jak nówki spręzyny dobre. 0 luzów na wałku (nowe łozysko) i tak naciągam sprzęgło prawie do slizgania sie czyli sprzęgło za mocno naciągnięte wiec powinno mi wysprzęglac na dotyk. jednak tak nie jest na rozgrzanym silniku odpalam wbijam bieg i od razu mi gaśnie wyrywa jak juz tam uda mi sie ruszyc na obrotach cos tam rozsprzęgla ale jak hamuje to przygasa silnik, co moze byc nie tak ?

[jankiel]

mam taki problem ze sprzęgłem w CR 250. wszystko jest idealne tarcze jak nówki spręzyny dobre. 0 luzów na wałku (nowe łozysko) i tak naciągam sprzęgło prawie do slizgania sie czyli sprzęgło za mocno naciągnięte wiec powinno mi wysprzęglac na dotyk. jednak tak nie jest na rozgrzanym silniku odpalam wbijam bieg i od razu mi gaśnie wyrywa jak juz tam uda mi sie ruszyc na obrotach cos tam rozsprzęgla ale jak hamuje to przygasa silnik, co moze byc nie tak ?

A kosz sprzęgłowy jak wygląda ?

[piotrek07_92]

musisz zajrzeć do kosza sprzęgłowego i tarcz.

[henio12323]

kosz sprzęgłowy ma wręby ale http://allegro.pl/item714733913_kosz_sp ... r_125.html tu jest uzywany i chyba zepsutego by nie sprzedawali ? ja mam troche głębsze wręby. ale zrobiłem taki patent że dałem w jednym miejscu 2 tarcze koło siebie i wyszło na to że tarcza nie jest na wrębie tylko na wypustce. i dalej sprzęgła nie ma choc moze cos troszke lepiej. czy jak tak zrobiłem to miało prawo byc dobrze ? olej mam dobry tarcze sprzęgłowe mam o grubosci 2.85 tyle pisało w serwisówce

[Piotrekk]

Może ci się tarcze sklejają? Jaki olej masz?
Jak zdejmiesz dekielek to sprawdź czy w ogóle sprzęgło reaguje (rozłącza się) przy naciśnięciu klamki.

[henio12323]

dekielek reaguje wysoko łądnie wypycha. na tym oleju juz latałem odkąd mam motor (motul transoil) i wszystko było dobrze później olej wymieniłem wylatałem 2 baki i sprzęgło zaczeło coraz słabiej łapac. olej jeszcze ma złotawy odcien. jak mam sprawdzic czy jednak to olej ? nalac rzadszego czy bardziej gęstego ?

[pytlar]

ale zrobiłem taki patent że dałem w jednym miejscu 2 tarcze koło siebie i wyszło na to że tarcza nie jest na wrębie tylko na wypustce. i dalej sprzęgła nie ma

o dzi..... takie patenty, to sobie.... musi być tak jak jest fabrycznie bo inaczej zaraz rozpieprzysz całkiem te sprzęgło od takich patentów!! jedyne co przychodzi do głowy to wymiana zewnętrznego kosza sprzęgłowego na nowy - dostaniesz w Olku i nie są aż tak tragicznie wysokie ceny. Ewentualnie i tak ten kosz złom, więc spróbuj wyszlifować te rowki, żeby były jak najłagodniejsze... w koncu pęknie ten kosz, ale jak chcesz to dalej tak jezdzij :]

[amator]

kosz sprzęgłowy ma wręby ale http://allegro.pl/item714733913_kosz_sp ... r_125.html tu jest uzywany i chyba zepsutego by nie sprzedawali ? ja mam troche głębsze wręby. ale zrobiłem taki patent że dałem w jednym miejscu 2 tarcze koło siebie i wyszło na to że tarcza nie jest na wrębie tylko na wypustce. i dalej sprzęgła nie ma choc moze cos troszke lepiej. czy jak tak zrobiłem to miało prawo byc dobrze ? olej mam dobry tarcze sprzęgłowe mam o grubosci 2.85 tyle pisało w serwisówce

Jak masz jeszcze większe wrąbki jak te na zdjęciu to szlifuj jak ci pytlar podpowiada i ja w innym poście.

[ledek]

ten twoj patent jest do kitu
problem jest w tym ze jak wysprzeglasz to tarcze nie odchodza bo siedza w rowkach
masz juz kosz do wymiany sproboj pilnikiem zniwelowac te wglebienia powino pomoc ale bedziesz mial szarpniecie w czasie wrzucania biegu a najlepeij wymien kosz

[Gany]

tylko pamietaj ze rowki muszą byc równej szerokośći bo tak to ci sie tarcze podeprą na jednym żeberku i może być lipa

[henio12323]

dzięki chłopaki byłem spawac sie okazało ze mam jakis stop ;/ i nie idzie tego spawac. ale wymysliłem patent żeby odróznic czy to olej czy kosz i wyszło na to że to kosz a patent taki znowu że po 2 stronach dałem blaszki ocynkowane. ładnie je uformowałem i nasadziłem złozyłem wszystko do kupy i godzinke na torze wytrzymało bez problemów zobaczymy jak dalej.

[pytlar]

oj, narobisz sobie szkody od tych swoich patentów...