Strona 20 z 26

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: wt, 1 gru 2009, 06:57
autor: Enduras93
RafQ pisze:
hondacr250 pisze:Many powiedzial ze moge wodnym papierem zetrzeć troche nicasil wyrównać zalozyc tlok i sprzedać motor wtedy bede mial tyle kasy ile stoi moja cr i ni ebede musiał wkładać ponad 1000 zl a gościu na tym pojeździ pół sezonu
Tak,najlepiej zrobic patent i pchnąć moto :shock: .Ciekawe jakbyś się czuł jakby Tobie ktoś sprzedał moto z taką niespodzianką w środku.

No chyba że wcześniej poinformujesz kupującego że zrobiłeś szlif nicasilui papierem ściernym to ok.
dokładnie :shock: to jest typowe oszustwo :!: ja bym na Twoim miejscu zostawił jak jest a nie oszukiwał kogoś i "picował" w taki sposób :shock: moto. zastanów się chyba sam nie chciałbyś kupić motoru z cylindlem szlifowanym papierem ściernym i to jeszcze w full crossie, bo jakiś komarek czy WSK komarek to jeszcze pół bidy "pół bidy". mówie: zastanów się i bądź uczciwy :wink: pozdro :mrgreen:

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: wt, 1 gru 2009, 15:22
autor: WLD_Wlodi
PS no w dt to ja nicasilu nie mam :lol:
Ale połowa DT 125 miała fabrycznie nicasyl.

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: wt, 1 gru 2009, 19:23
autor: Enduras93
WLD_Wlodi pisze:
PS no w dt to ja nicasilu nie mam :lol:
Ale połowa DT 125 miała fabrycznie nicasyl.
tak? jesteś pewny? no może :? ale z tego co wiem to nicasil stosował KTM w modelu lc2, bo to silnik od dt 125 jest. hmm :roll: no może rzeczywiście jest dt na nicasilu :wink: jeśli Włodi zmieniałeś tłok no to wiesz lepiej ode mnie... pozdr

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: wt, 1 gru 2009, 19:46
autor: adas12
Enduras93 pisze:
WLD_Wlodi pisze:
PS no w dt to ja nicasilu nie mam :lol:
Ale połowa DT 125 miała fabrycznie nicasyl.
tak? jesteś pewny? no może :? ale z tego co wiem to nicasil stosował KTM w modelu lc2, bo to silnik od dt 125 jest. hmm :roll: no może rzeczywiście jest dt na nicasilu :wink: jeśli Włodi zmieniałeś tłok no to wiesz lepiej ode mnie... pozdr

"enduras93" uważaj bo coś mi sie wydaje ,że wielkie oczy moderatorów ciągle sie Tobie przypatruja....bo piszesz te posty tak na siłę mało wiedząc. Nie powinieneś sie spierać z Wlodim bo on o Dt wie wszystko;)

Sorki za odejście od tematu ale jakos tak musiałem to napisać wkońcu ...

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: wt, 1 gru 2009, 19:47
autor: WLD_Wlodi
Enduras93 pisze:
WLD_Wlodi pisze:
PS no w dt to ja nicasilu nie mam :lol:
Ale połowa DT 125 miała fabrycznie nicasyl.
tak? jesteś pewny? no może :? ale z tego co wiem to nicasil stosował KTM w modelu lc2, bo to silnik od dt 125 jest. hmm :roll: no może rzeczywiście jest dt na nicasilu :wink: jeśli Włodi zmieniałeś tłok no to wiesz lepiej ode mnie... pozdr
Tak, były DTtki na nicasylu, ale widziałem też bez. Nie wiem od czego to zależało.

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: sob, 5 gru 2009, 23:42
autor: Darof
yo

mam pytanie:D

Mam mozliwosc kupna yz 250 01', tylko, że ona ma wstawioną tuleje vertex (0_o w Czechach za 700zł niby) i tłok vertex sel. A. Koles mi mowil ze to bez róznicy jest na mocy itp. lecz nie wiem czy brac z tuleja czy na nicasilu szukac moto ?? Jak to wyglada jak konczy sie tłok ? Dawac do szlifu pod tłok (czy nie ma problemu z rozmiarami?) czy jak? Wiem ze pod moto z tuleja sa inne pierscienie, czy mozna taki tłok łatwo dostac ? Pozdro

Re: Galeria Mateusza_MX

: ndz, 20 gru 2009, 19:37
autor: superpimp
Co do tulei trochę się rozpiszę ,

Wady:
-mniejsza żywotność
-mniejsza moc
-jeśli chodzi o 125 to na tulei się grzeje
-mniejsza dostępność a co za tym idzie większa cena tłoków
-dłuższe docieranie(praktycznie 5mth z 20 to docieranie wiec....)
-zniszczenie cylindra (brak możliwości zrobienia nicasilu po tulei)

Zalety:
-pozorna oszczędność (co się odbije potem bo jak się dba to na nicasilu przejedziemy 2x tyle tłoków)
-mniejszy czas oczekiwania
-w razie gdy pęknie tłok czasami wystarczy tylko szlif

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: sob, 26 gru 2009, 19:37
autor: struna
popieram poprzednika tuleja to jedynie oszczędność czasu! Ale jest zima i można poświęcić 2 tygodnie i zrobić nicasil to się bardziej opłaca i jest tak jak powinno być!!

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: czw, 31 gru 2009, 18:08
autor: pytlar
a tuleje jak robicie to też nie oszczedzać...
Ja kupiłem moto juz z tuleją i robił ją dotego jakiś koniował... niestety juz od remontu (jakieś 10mh) wywaliło drugą uszczelke pod głowicą... cymbał jakiś wsadził tuleje bez kołnierza na górze i chyba źle osadzona i tuleja zaczeła opadać w dół... :evil:


no i możecie zobaczyć jak wygląda tuleja po staniu przez 3 tygodnie po wywaleniu uszczelki :] cała zardzwiała :axe: jak by ktoś poruszał tłokiem po takim czasie to ładnie by przytarł pierścionki :}
musze po nowym roku dać do tulejowania na nowo - ma ktoś doświadczenie z MARTINMOTOCYKLE?? wyglądają na solidnych w tulejowaniu :]

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: czw, 31 gru 2009, 19:21
autor: Enduras93
heh no to ładną fuszerkę ktoś odwalił :lol: ta tuleja wygląda jakby miała zaraz wypasć, takie szpary ma po bokach :shock: rdza też spoko :lol: no w końcu żeliwo :wink:

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: czw, 31 gru 2009, 20:20
autor: RafQ
Pytlar ja mogę Ci polecić P. Woryne z Motor-Tech.Robiłem u niego pare lat temu tuleje i zrobił to bardzo dobrze i dokładnie.

Re: NIKASIL CZY TULEJA, wady i zalety, co wybrać?

: pt, 1 sty 2010, 13:36
autor: WLD_Wlodi
pytlar - kup nowy cylinder na nicasylu, koszt 2x tyle co tuleja a oszczędzi dużo nerwów.