Forum MotoX.com.pl

Witam , jaki przyjąć luz na tuleji żeliwnej taki 0,04 - 0,06 czy dać wiekszy mam zamiar założyć tłoczek kuty woosnera jak to by razem pracowało czy kuty tłok bardziej zwieksza swoją objętosc ? I jak by było z pasowaniem pierscieni czy przy spasowaniu tłoka na 0,06 luzu trzeba zamki pierscieni szlifować czy z luzem wchodzą ?

w 4T wydaje mi się, że tuleje mają większy sens bo to jest faktycznie tuleja, nie ma żadnych kanałów i innych takich. Jeśli jest zrobiona naprawdę dobrze to czemu nie ?

pozdrawiam

Odradzam wstawianie tulei żeliwnych do motocykli wyczynowych. Do sprzętów takich jak KDX MTX itp to może i jest sens wstawiać ale nie do motocykli typu yz cr itp. Miałem tuleję w Husce i zauważyłem że motocykl stracił dużo mocy w górnym zakresie obrotów, tłok nie ma takiego pasowania jak na nicasilu przez co kompresja nawet na nowym tłoku jest bez rewelacji. Wiadomo,że każdy grosz się liczy ale sam przyznaję,że to był największy błąd i teraz za wszelką cenę staram się odradzić ten pomysł innym motocyklistom.Motocykl lepiej szedł na końcówce tłoka C niż na nowym tłoku w selekcji A na tulei.Motocykl na 4 biegu stał się obliczalny a na 5 biegu tylko buczał bez większych emocji.

Grzesiek co ty gadasz To widocznie ktoś ci wstawił kiczowatą tuleje - niedokładną. Dałeś poprostu za duży luz między tłokiem a cylindrem. Ja na tuleji w CRce dałem luz 0,04 mm i śmigała Baa powiem ci więcej, znam KTM EXC 450 bodajże zrobionego pod wyczynowe supermoto, ma tuleje żeliwną i podkręcony silnik jego moc na tylnym kole to 66 KM.

Pozdrawiam

Robiłem w Motor-tech tuleje i u nich dobierali mi tłok. A to że kiczowata to fakt....jak każda:D Na nicasilu to był całkiem inny motocykl.

Jaki powinien być prawidłowy luz na zamkach pierscieni po spasowaniu tłoka na 5 setek luzu ? Tez 5 setek czy inny Bo po włożeniu tłoka w cylinder tłok jest dobrze spasowany , tylko po włożeniu pierscienia wydaje mi sie za duży luz na zamku . Jaki powinien być prawidłowy . W moim KX 250 jest tuleja.

orientuje sie ktos moze jaka grubosc ma scianka tuleji zeliwnej? Chodzi mi konkretnie o to, ze Vertex robi tloki zwiekszajace pojemnosc setek i cos takiego mogloby uratowac zepsuty tuleja garnek (tzn. wyjebac tuleje, polozyc nikasil).

enduroguy pisze:orientuje sie ktos moze jaka grubosc ma scianka tuleji zeliwnej? Chodzi mi konkretnie o to, ze Vertex robi tloki zwiekszajace pojemnosc setek i cos takiego mogloby uratowac zepsuty tuleja garnek (tzn. wyjebac tuleje, polozyc nikasil).

Niestety ale to niemożliwe . w procesie technologicznym wstawiania tulei ma ona u samej góry wiekszy wymiar tak zwany kołnierz żeby tuleja nie obsunęła sie w dół ( w góre nie pójdzie bo będzie ją trzymać głowica). sama tuleja w zależności od wykonawcy ma grubość ścianki od 2-4 mm. Natomiast jeżeli chodzi o rzeczywisty wymiar między standartowym tłokiem a "BIG BORE"
to jest to różnica od 0,5 mm w setkach do 1 mm.w ćwiartkach , np honda 125 nominał 53,94 powiększony tłok 54,5 lub 55,0. To właśnie powiększone tloki stosuje sie pod tuleje. wystarczy tuleję która masz przeszlifowac na większy wymiar . tłoki są tylko w 2 wymiarach co 0,5 mm (54,5 55,0) dodam jeszcze ze nadwymiarowe tłoki jak i gotowe tuleje produkuje również Prox.

czesc,
Racja - zapomnialem o tym cholernym kolnierzu, a jezeli chodzi o tloki to do tamtego roku bylo jak mowisz, ale na ten sezon Vertex wypuscil serie do rozwierconych setek i tloczek ma dokladnie 57mm, czyli 3mm wiecej na srednicy (http://www.vertexpistons.com/Vertexlistino2008.pdf). Niestety 3mm na srednicy czyli tylko 1,5mm na promieniu, takze kolnierz raczej uniemozliwia taki manewr :/

Wreszcie po 2 miesiącach oczekiwania na części poskładałem moja RM 250. Miałem wątpliwości co do tulei i nie dokładnie wykonanych kanałów lecz po odpaleniu zostały rozwiane. Motorek pracuje bardzo ładnie ma bardzo dużą kompresje no i przede wszystkim znowu na 4 biegu staje na gumę Mieszkam na południu polski i mamy tutaj zimę więc Kolce i w góry!!

Widocznie w moim przypadku tuleja i pasowanie nie najlepiej udały się Panu Worynie gdyż u mnie naprawdę było gorzej niż na starym tłoku.Widzę że dużo osób sobie chwali tuleją i uważam,że dobrze iż jest taka alternatywa...ale i tak dalej pozostanę przeciwnikiem tuleji:D....jeżeli był nicasil to znaczy,że tam ma być nicasil a nie tuleja:D

Mi kończy się właśnie nikasil w yz 125 2005... a tuleja to nie jest wyjście.Nie bede ryzykowac mocy motocykla;nie chce zeby okazalo sie ze motor po tulejowaniu w ogole "nie idzie" w 250 moze byc to nie odczuwalne ale w setce spadek mocy na pewno bedzie odczuwalny.Poza tym nawet na pierwszy rzut oka i pierwszy kontakt mozna "wyczuc " wystarczy przejechac palcem po wnetrzu tulejowanego cylindra i po nikasilowanym cylindrze.Nie ma porownania nikasil jest duzo gladszy, jest jak lustro.Tuleja nigdy nie dorowna nikasilowi to jest fizycznie i mechanicznie nie mozliwe.A co za tym idzie stawia mniejsze opory , daje wieksza moc motocyklowi, a takze mniej sie grzeje.Pozdrawiam