Urwany zawór wydechowy Yz 125 2003r. Pilna sprawa!

[Kropek]

Witam wszystkich!

Dzisiaj na treningu miałem niemiły przypadek. Silnik w trakcie jazdy zmienił charakterystykę (osłabł) oraz stracił kompresje. Po rozebraniu okazało się, że nie pracuje jeden z zaworów wydechowych a dokładniej ułamał się jego trzpień.

Główne pytanie które mnie nurtuje to co z kompresją. Zawór nie dotkną tłoka, nie widać absolutnie żadnych śladów zarówno po cylindrze jak i po tłoku... Nie rozumiem tego zachowania, wydaje mi się, że zawór wydechowy nie wpływa na stopień kompresji.

Kolejne pytanie do osób które miały styczność z tego typu przypadkami. Gdzie można kupić taki zawór (zostaje tylko salon Yamahy?) oraz jaka jest jego ewentualnie cena?

Pozdrawiam serdecznie oraz z góry dziękuje, Kropek.

[karaluch]

Kumpel miał niedawno taka samą sytuacje w rm 125 tylko ze w jego przypadku zawór wsunął sie do cylindra i spotkal sie z tłokiem. Objawem tego była natychmiastowa strata mocy. Niestety nie wystepuja zamienniki tego zaworu i trzeba było kupic nowy w aso za ok 500-600 pln jeden, sadze ze w Twoim przypadku bedzie podobnie i bedziesz musiał odwiedzic salon yamahy i zostawic tam troche gotówki

[Mateusz_MX]

karaluch ma rację. Tylko dealer pomoże.

[lukasz_eu]

Jak pękł to nie domknął okna - wcześniej się rozpoczynał wydech stąd słabsza kompresja.
Zaworu szukał bym w serwisie u dystrybutora albo (może być bardzo ciężko) używki z jakimś cylindrem na allegro.

[Kropek]

Okno było domknięte non stop. Zawór urwał się i "wisiał". Jedyne co mnie cieszy to to, że konstrukcja nie pozwala na wysunięcie się zaworu za swoją bieżnie. W innym przypadku miał bym mielone w cylindrze

[koniak12]

Ja mam to samo tylko w yamaha yz z 2005 i ja nie zauważyłem ze mi sie urwał. Złamał mostek i porysował tłoka. Cylinder i tłoka juz mam tylko ten zawór wydechowy został. W salonie mi powiedzieli 1000zł wiec prosze o pomoc, w tańszym odnalezieniu go:P