Yamaha YZ 125 '97 - problem ze spalaniem mieszanki. Gaźnik.

[metalbeast]

no widzisz, mi do tej pory rzyga olejem, ale wciąż nie kręce tak jak powinienem. Dzisiaj przegoniłem go ostro i znacznie mniej oleju dookoła wydechu było. Nie wiem czemu tyle tego u mnie jest bo niektórzy tez pyrkają sobie i jakoś im nie leci po całym wahaczu
Ale moto jest mocne i idzie jak powinno, wiec raczej nie ma co grzebać. U ciebie chyba to samo

[woj1a]

"Podejrzewałem, że motocykl bierze olej i rzeczywiście tak było. Zasysało go przez simmering od strony sprzęgła."

U mnie tez bierze olej ze skrzyni i mam odnosnie tego takie pytanie:
Jesli to przez simmering od strony sprzegła to nie trzeba rozpoławiać silnika aby go wymienic tak ?
Tylko kosz sprzegłowy zdjać? Dobrze mysle?

[WLD_Wlodi]

"Podejrzewałem, że motocykl bierze olej i rzeczywiście tak było. Zasysało go przez simmering od strony sprzęgła."

U mnie tez bierze olej ze skrzyni i mam odnosnie tego takie pytanie:
Jesli to przez simmering od strony sprzegła to nie trzeba rozpoławiać silnika aby go wymienic tak ?
Tylko kosz sprzegłowy zdjać? Dobrze mysle?

Zdjąć kosz, zębatke i wymieniasz.

[Piotrekk]

[...] Co zrobić z tą śmierdzącą końcówką? Wymienić w niej watę? Poziom cieczy nie zmienia się.

Mam to samo jak sobie po pyrkam, tak że wydmucha trochę nieprzepalonego oleju na końcówce, a potem gdzieś przepalę( niektórzy mówią odmulę) na jakiejś prostej albo pod górkę to też śmierdzi. Czasami jak więcej oleju było to nawet po zgaszeniu dymek leciał. Ale się tym nie przejmuje - to naturalne.
Dodam jeszcze że koledzy mają podobnie w swoich 2 suwach.

Uważam że nie ma sensu wymieniać waty jak dobrze tłumi. Zaraz znowu trochę oleju się nazbiera i będzie śmierdzieć po przepaleniu.