YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
plazgut
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 454
Rejestracja: ndz, 9 wrz 2007, 00:33
Motocykl: CRF250R '06
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Sulechów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: plazgut » ndz, 5 kwie 2009, 18:06

Chciałem zrobic u siebie zrobic przeglad w Yamaszce, wiec powymienialem co trzeba. Okazalo sie tez, że musze wyregulowac zawory. Sciągnalem wiec oba wałki. Po wszystkim chcialem je zalozyc spowrotem. Początkowo wałek wydechowy po skreceniu ciezko sie ruszał, ale jakos udalo mi sie z tym poradzic. Za to wałek ssący chocby po lekkim docisnieniu ręką panewek przestaje sie poruszac. Za cholere nie da sie nim ruszyc. WYgląda mi na to, że właśnie ta pokrywa wałka jest krzywa :shock:

Ktoś napisał na forum o niekręcących sie wałkach. Poradził oddac do kogos kto ładnie zbierze delikatnie troszkę materiału tak, żeby wyrównac panewki. I teraz mam wątpliwości co z tym zrobic. Wałki się kręciły ładnie bez żadnych oporów przed ich ściągnięciem. Gdyby silnik był przegrzany to jeszcze przed sciagnieciem ich by ciezko chodzily. Jaki powinien byc luz miedzy panewką a wałkiem? Nie chcialbym wybrac tam za duzo materiału bo wtedy olej nie nadrobi mi nadmiernego luzu. Może ktoś z was się z tym spotkał?
Obecnie: CRF250R '06, BMW K100RS, K-750
Było: Komarek :), Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z założeniem wałków rozrządu YZ250F

Post autor: weteran » ndz, 5 kwie 2009, 18:40

Nic tam nie ruszaj. Sam napisałeś, że przed demontażem wałki kręciły się swobodnie. Dokręć mostki mocniej, a potem je popuść. Przy łożyskach mogą być mocniej dokręcone. Następne dokręcaj parami. Tylko prawidłowo dokręcone mostki pozwalają kręcić się wałkowi swobodnie. Przy dokręcaniu śrub kontroluj swobodne kręcenie się wałka, musi pozwolić się ruszać jednym palcem. Oczywiście, że wszystkie elementy ruchome nawet płytki zaworów muszą być posmarowane olejem chyba nie muszę pisać.

konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z założeniem wałków rozrządu YZ250F

Post autor: konon312 » ndz, 5 kwie 2009, 18:44

To ja niedawno zakladalem temat wlasnie o niekrecocych sie wlakach. Tak samo jak u ciebie wydechowy chodzil lekko a ssacy bardzo ciezko, wzialem zlozylem i motor jezdzi normalnie bez problemow. Zrobilem nim juz troche od tego czasu i nic sie nie dzieje. Po odpaleniu motor bedzie chodzil troszke ciezko, ale po chwili jak cale smarowanie wroci do normy to sie to rozrusza.
Pozdro

Autor tematu
plazgut
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 454
Rejestracja: ndz, 9 wrz 2007, 00:33
Motocykl: CRF250R '06
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Sulechów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: plazgut » ndz, 5 kwie 2009, 19:48

weteran w tym problem, że już próbowałem różnych kombinacji dokręcania. Olejem oczywiście wszystko smarowałem aż naddto. Z tego co zauważyłem środkowa bieżnia i panewka się dotykają, dlatego wałek się nie kręci. Jeszcze będę próbował i zdam relacje.

konon u mnie jest taki problem, że wałek w ogóle się nie kreci. Gdyby krecil się ciężko to pół biedy, ale u mnie nie idzie go za nic ruszyc.
Obecnie: CRF250R '06, BMW K100RS, K-750
Było: Komarek :), Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250

metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: metalbeast » ndz, 5 kwie 2009, 20:00

mostki, z tego co kojarzę jak robiłem suczkę, należy dokręcać właściwym momentem. Może za ciaso skręcasz, ale tu raczej bez klucza dynamometrycznego nie podchodź. Spróbuj znaleźć w manualu jaki tam ma być moment i tak dokręć.

Aha jeszcze jedno, dla pewności - sprawdź, czy krzywka nie opiera się już o płytkę -nie naciska na nią bo wtedy to oczywiste co bliokuje, choć wiem, że to na pewno sprawdziłeś i wiesz o co chodzi. różnie bywa...
BANDIT

konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: konon312 » pn, 6 kwie 2009, 19:54

Moment ma byc 10Nm. Ale pewnie jest tak ze nawet jak lekko w palcach dokrecasz to sie juz nie ktreca, u mnie tak bylo ze nawet jak nie dalem mostka to juz szlo z oporem, ale jak dokrecilem to srubokretem dalem rade krecic. Mozesz zawiesc do jakies warsztatu slusarskiego i jakby minimalnie podebrali materialu pod walkiem (w glowicy). Mozesz tez lekko sprobowac podjechac to papierem wodnym jakims 1500, ale to juz bardzo garazowe rozwiazanie :? i nim tak zrobisz przemysl to z 10 razy bo pozniej nie ma zabardzo odwrotu bo jakbys chcial to nadspawac to pic na wode, a nie robota. Najlepiej zawies do dobrego slusarza i powie ci co i jak. Koszt nie powinien byc duzy. Najlepiej jakby podszlifowal walek i glowice, a nie sama glowice, bo wiadomo ze to jest okragle i zeszlifowanie jednego moze nie pomoc :wink:
Pozdro

Żubr
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 188
Rejestracja: ndz, 18 cze 2006, 22:30
Motocykl: CRF 250 R
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: Żubr » pn, 6 kwie 2009, 20:31

oooo ludzie o czym wy mowicie? skoro motor chodził przed rozłorzeniem to dziwne było było zeby sie walki pozacierały na sucho... kombinuj bo napewno jest wszytko ok
SERWIS MOTOCYKLI - POZNAŃ 660 433 555

metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: metalbeast » wt, 7 kwie 2009, 11:08

no własnie też mi się to dziwne wydaje, że jeśli nie było z nim problemu przed rozłożeniem, to dla czego teraz coś nie gra ?
Sam czekam na rozwiązanie tej zagadki, ale już więcej pomysłów na to czemu tak jest to nie mam..
BANDIT

Autor tematu
plazgut
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 454
Rejestracja: ndz, 9 wrz 2007, 00:33
Motocykl: CRF250R '06
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Sulechów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: plazgut » wt, 7 kwie 2009, 21:24

Więc sprawa wygląda tak. Kombinowałem na różne sposoby dokrecając i odkrecajac sruby, ale nic to nie dało. Oczywiscie wszystko robilem takze przy uzyciu klucza dynamometrycznego. Wydaje mi się, że mam krzywą pokrywkę wałka. Zastanawiałem się czy to nie jest spowodowane złym sposobem odkrecania, ale przeciez odkrecalem na krzyz. A poza tym dlaczego pokrywka miała by się odkształcic skoro tam nie ma tak wysokiej temp. ?
W samej głowicy wałek kreci sie dobrze, ale w pokrywke się dosłownie wciska. Na moim amatorskim rysunku wałek w tej pozycji kreci się ok, ale wciskajac go już głębiej staje. Tak jakby ścianki panewki się pochylały do środka. Po wcisnieciu pokrywki na wałek ciężko jest ją nawet ściągnąc.
Pytanie głównie do doświadczonych mechaników: co byście zrobili na moim miejscu?
Ktoś może zna koszt takiej pokrywki i wie gdzie można dostac? Skoro jest krzywa to może jednak delikatnie zebrac troszkę materiału? I nie wspomniałem jeszcze, że bieżnie tej pokrywki mają widoczne ślady - wałek kiedyś musiał po nich drzec.
Załączniki
bez tytułu.GIF
bez tytułu.GIF (3.57 KiB) Przejrzano 8170 razy
bez tytułu.GIF
bez tytułu.GIF (3.57 KiB) Przejrzano 8170 razy
Obecnie: CRF250R '06, BMW K100RS, K-750
Było: Komarek :), Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250

gadzina
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 85
Rejestracja: sob, 10 sty 2009, 17:49
Motocykl: Crf 450'08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: gadzina » wt, 7 kwie 2009, 21:44

Nie powinno wymieniać się jednego elementu w tym przypadku czyli jeżeli masz już zamiar wymienić tą pokrywke jak piszesz to i wałek i bieżnia w głowicy ( głowica ) powinny być wymienione na nowe lub z tego samego kompletu z którym współpracowały wcześniej. Nie wiem jak to wygląda w yz , może odwrotnie zakładasz tą pokrywkę ( jest taka możliwość? )

Autor tematu
plazgut
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 454
Rejestracja: ndz, 9 wrz 2007, 00:33
Motocykl: CRF250R '06
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Sulechów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: plazgut » wt, 7 kwie 2009, 22:59

Nie ma możliwosci zeby inaczej założyc pokrywkę. Albo poprawię bieżnie w tym co mam albo kupie nową bądź używaną w dobrym stanie pokrywkę o ile innej możliwości nie będzie. A jeśli to nie zda egzaminu to pozostanie mi chyba szukac czesci w USA lub gdzie indziej.
Obecnie: CRF250R '06, BMW K100RS, K-750
Było: Komarek :), Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250

metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ250F - Problem z założeniem wałków rozrządu

Post autor: metalbeast » wt, 7 kwie 2009, 23:10

ale wciąż zastanawiające jest to, że przed rozebraniem chodził, a teraz nie chodzi :shock:
Wcześniej jakoś to musiało pasować, skoro nie było żadnej katastrofy w silniku, to jak się mogło odkształcić po zdjęciu??? :rolleyes:
BANDIT

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”