yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
lukasz_eu
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 135
Rejestracja: pt, 13 mar 2009, 23:35
Motocykl: KX 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: lukasz_eu » ndz, 5 kwie 2009, 07:46

Troszkę coś widać na zewnętrznym koszu ale niewiele (u mnie z dwa razy bardziej :( )
ciekawe co na wewnętrznym się dzieje ale po wyglądzie zewn. nie spodziewał bym się tragedii.
Jak nie mam kłopotów z ciągnięciem radził byś to robić (będę wymieniał wałek kopniaka) bo niewiele roboty zdjąć sprzęgło.
Tylko czy warto na zapas robić (wiadomo po "regeneracji" będzie trochę słabszy i szybciej będzie się wyrabiał)

Grzechu_MX
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 304
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 17:01
Motocykl: Na razie nie ma
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: Grzechu_MX » ndz, 5 kwie 2009, 10:40

Przecież to nie jest wyrobiony kosz( jest ale bardzo malutko) u mnie w kacie był 4 razy bardziej i sprzęgło dobrze działało.
Moto sprzedane, zbieram kasę na następne.

metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: metalbeast » ndz, 5 kwie 2009, 18:59

kurde, to ja też już nie wiem odnośnie swojego KXa
Zdjąłem kape i kosz wygląda jak na w/w zdjęciach. A sprzęgło dalej ciągnie.
Zauważyłem taki objaw, że gdy wrzucam 1 i stoję na sprzęgle silnik nie ciągnie. Ale jak jest rozgrzany i to zrobię zaczyna ciągnąć i czuję, że robi to co raz mocniej im dłużej stoję na 1 ze sprzęgłem. To nie jest normalne chyba?
Nie mam regulacji w lince już :[
Świeży olej nie załatwia sprawy. Może coś z nim nie tak (motul transoil 2t)
No i czasem udaje mi się wbić luz podczas jazdy. Rzadko, ale jednak się udaje :) moze to ma znaczenie w tym temacie.
:drinkers:
BANDIT

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: amator » ndz, 5 kwie 2009, 19:58

Grzechu_MX pisze:Przecież to nie jest wyrobiony kosz( jest ale bardzo malutko) u mnie w kacie był 4 razy bardziej i sprzęgło dobrze działało.
w kacie mogło tak być bo hydrauliczne sprzęgło ma trochę większa siłe i rozłacza lepiej .

Pozornie z wygladu z zewnątrz nie jest wyrobiony ale wyciecia choćby małe są juz widoczne gołym okiem , na dodatek jeszcze nikt nie pofatygował sie żeby odkręcić tych 5 czy 6 srub od dekla kosza wewnętrznego.Rozbierzcie to w końcu wyjmijcie na wierzch wszystkie tarcze i przekładki i teraz obejrzyjcie czy na koszu wewnętrznym też nie ma takich karbów od przekładek jeśli sa to efekty juz znacie. trzeba jak ktoś juz pisał piłować a wewnętrzny wymienić na nowy jak też ktoś już pisał .
Olej do skrzyni. Do skrzyni biegów wystarczającym jest i spełniającym doskonale swoje zadanie jest zwykły olej samochodowy silnikowy może być mineralny 15/40 (8zł litr) ewentualnie 10/40(13zł) żadnych transoili, dextronów czy innych wynalazków nie trzeba stosować, chociaż można. olej w skrzyni należy wymieniac często 3-5 godz bo inaczej będzie miał jak pisał yz*125*2000 drobne opiłki . Te opiłki pochodza właśnie z pracującego sprzęgła i kół zębatych. to jest normalny objaw tylko że jak się kupuje drogi olej to się chce jak najdłużej na nim jeździć , a w takim przypadku te wszystkie opiłki krązące razem z olejem wchodzą też do wszystkich łożysk w skrzyni przez co lozyska szybciej łapią luz. Radziłbym tez jeszcze sprawdzić łożysko pod koszem sprzęgłowym na którym jest osadzony kosz sprzęgłowy .
łożysko to w trochę wyeksplowatowanych moturkach potrafi zacząc pracować w karterze razem z koszem. teoretycznie łożysko to powinno być przed tym zabezpieczone takimi dwoma łapkami z blachy i przykręcone do karteru , ale jesli łożysko złapie już trochę luzu to naciskając sprzęgło popychacz pcha nam w cały kosz a on lekko wysuwa sie do góry ale nie rozłącza do końca tarcz. sprawdzcie jeszcze to , wystarczy złożone sprzęgło naciskać klamką i trzeba obserwowac kosz zewnętrzny czy w czasie naciskania nie unosi sie lekko do góry( wystarczy 0,5 mm) . trudno mi to opisać ale zrozumiecie o co chodzi .
no i 3 wyjscie - awaryjne, na krótka metę . wyjąc wszystkie tarcze, następnie włożyć pierwszą tarczę , potem przekładkę i na nia położyć jeszcze jedna starą przekładke a potem już po kolei tarcza przekładka , tarcza ... w ten sposób przesuniemy wszystkie tarcze i przekładki ze swoich miejsc gdzie wyrobiły sobie wcięcia.(dołożyć przekładkę nie tarczę bo będzie za wysoko!!!) przeregulować sprzęgło -podciągnąc . Powodzenia, pozdarwiam amator :wink:

Grzechu_MX
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 304
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 17:01
Motocykl: Na razie nie ma
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: Grzechu_MX » pn, 6 kwie 2009, 20:25

O tym nie pomyślałem, dzięki amator :)
Moto sprzedane, zbieram kasę na następne.

metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: metalbeast » pn, 6 kwie 2009, 20:30

kurde, to troche lipa...
nie wiem jakie to ma znaczenie, ale sprawdziłem co i jak dokładniej. Zanim się silnik i olej rozgrzeje to sprzęgło chodzi jak powinno! Luz wskakuje elegancko i wszystko gra. Gorzej jak się rozgrzeje. Przy okazji, pamiętam, że jak go kupowałem był inny olej i tego problemu nie było. Po kupnie też nie, ale wtedy wiele nei pojezdziłem. Zmieniłem olej i nie zwróciłem na to uwagi... teraz sięzastanawiam.
Dziś jeszcze jeden gość wystrzelił do mnie, że co ja się w kosze bawie, jak pewnei linka się już wyciągnęła jak gumka od majtek :O i nie wiem teraz czy to nie linka przypadkiem?
BANDIT

metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: metalbeast » wt, 7 kwie 2009, 00:37

o dzieki, nawet nie wiedziałem, że takie coś istnieje. Tylko jak pozniej zakończyć taką linkę? bo idąc tym tropem to i w rowerowym bym kupił :)

A jeszcze pojawiła się opcja, że klamkę mam od innego moto i za mały uciąg (skok) ma. w sklepie widziałem do KXa z tego roku i była trochę inna (ramie było dłuższe). No nic, pokąbinuje, jak to mój znajomy mówi - zacznij od najprostszych rzeczy.
BANDIT

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: amator » wt, 7 kwie 2009, 10:15

metalbeast pisze:o dzieki, nawet nie wiedziałem, że takie coś istnieje. Tylko jak pozniej zakończyć taką linkę? bo idąc tym tropem to i w rowerowym bym kupił :)
kawalek pręta stalowego fi 8 nawiercasz wiertłem pod linkę , przesadzasz linke odpowiedniej długości przez otwór , wystające końce włosów linki lekko rozginasz żeby nie były ułozone w kształt warkocza jak wcześniej , cofasz w otwór i wszysstko dobrze smarujesz kwasem do lutowania i lutujesz lutem najlepiej LC60. Gotowe.
metalbeast pisze:A jeszcze pojawiła się opcja, że klamkę mam od innego moto i za mały uciąg (skok) ma. w sklepie widziałem do KXa z tego roku i była trochę inna (ramie było dłuższe). No nic, pokąbinuje, jak to mój znajomy mówi - zacznij od najprostszych rzeczy.
Jak sam zauwarzyłeś może tylko ramie jest dłuższe ale otwór na linke jest w tym samym miejscu. poza tym prawie każda firma robi uchwyt we własnym kształcie tzn. chodzi o to żeby klamki np z suzuki nie zalożyć do hondy , ale polak potrafi i wszystkiego sie można spodziewać . A sprawdzałeś już to łożysko pod koszem co wcześniej pisałem ??? pozdarwiam

Wrkowicz
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 18
Rejestracja: pn, 28 sty 2013, 18:54
Motocykl: Yamaha Wrf 250
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: Wrkowicz » sob, 16 mar 2013, 22:35

Otóż mam problem w swojej wr250f na rozgrzanym silniku po wciśnięciu sprzęgła moto jedzie do przodu,ciągnie.Regulowałem ale to nic nie daje..dałem moto na stojak i wrzuciłem jedynkę naciskam sprzęgło a koło kręci się tak samo szybko jak bez sprzęgła na jedynce.Koło kręci sie dosyć szybko nie ma mowy o zatrzymaniu ręką. Regulowałem przy klamce i przy silniku ale to nic nie daje.. co mam robić?????????

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: yamaha yz 125 - Brak sprzegla ???

Post autor: Majster128 » ndz, 17 mar 2013, 10:33

Zdemontować małą pokrywę kosza, wyjąć tarcze z przekładkami, zrobić zdjęcia kosza zew. i wew, oraz wrzucić je na forum.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”