KTM 520 - umarł w butach??

[ZIOM_YO]

Mam problem ze swoim katem. Rozebrałem go ponieważ zaczął źle palić (nie mam rozrusznika) i szukałem przyczyny. Normlanie palił od kopa, i tak stoponiowo co wypad od 4 strzałów puźniej od 10 a przy ostatnim odpalaniu to chyba po 30. Wyregulowałem zawory i dalej nic. Więc zaczełem rozkręcać go powoli. Na poczatek gaźnik. Patrze a tam odkręcona śrubka ta co trzyma ten dekielek z napisem CR. Cały gaźnik był w piachu więc go wyczyściłem, ale zawory były podparde od drobin. Po rozkręceniu silnika były ze 4 ziarenka w cylindrze ale naszczęście nic nie zrobiły. Wszystko przeczyściłem, dotarłem na nowo zawory, gaźnik wyregulowałem(tak jak był), rozrząd zgrany, komprecha jak się patrzy. Chcem go odpalić a tu nic z tego świece zalewa ale iskra jest (sparwdziłem na 4 innych przeznaczonych do tego modelu i to samo) , paliwa jest dobra dawka. Odzywa się tylko tyle co go kopka rozbuja i gaśnie (czyli ze trzy strzały). Siedze już nad nim 3 dni i skończyły mi się rozwiązania. Może miał ktoś podobnie lub wie co może być przyczyną.

P.S.
Silnik dwa tygodnie temu miał kapitalke (nowy cylinder, nowy tłok, nowe zawory, prowadnice i sprężyny, nowa korba, nowy łańcuszek i nowy napinacz).

[alimx]

podkrec sobie troche srube od obrotow i sproboj

[motocyklecross]

sprawa gaznika na 90%
poza tym piszesz ze ymieniales zawory
\jestes peien ze sa szczelne?
wystarczy ze ktorys lekko bedzie puszczal i nie odpalisz swiezo zlozonego motockla
zdejmij glowice i najprostsza metoda sprawdz szczelnosc
wlej benzyne do otworow dolotowych i do wydechu
jesli cokolwiek sie przeączy masz nieszczelna glowice i nie bedzie palil
sprawe kompresji ciezko w nich wyczuc bo ma autodempresator wiec czy jest czy nie ma chodzi bardzo podobnie na kopniaku czy rozruchu
musialbys dekompresator na walku rozrzadu zdemontowac i dopiero sprawdzic kompresje

[ZIOM_YO]

Regulowałem tą śrubką od gaźnika i nie reaguje.

Na ssaniu nie chce nawet się odezwać (strzela w wydech) a bez ssania tylko podczas kopania się odzywa tak ja mówiłem wcześniej. Dysze mam 178. Jeśli na 90% gaźnik to co może być w nim. Pływaka nie odegne bo boje się żę blaszka pęknie ale ma odchylenie takie jak w katalogu (9 mm) w sumie jeszcze iglicą nie prubowałem ale to za dużo nie da (chyba). Ale przed zaciągnięciem tego piachu nie miałem problemu.

A co do zaworów to ssące nie puszczają a wydechy minimalnie ale gość od głowicy mówi żę muszą sie doklepać i że nawet jak by puszczały to powinienem odpalić. Chodź je wyciągne i dotre pastą bo i tak mam na wierzchu.

[motocyklecross]

powiem ci tak....
kat nie odpala na saczacych zawoorach....
gosciu ktory ci to robil zapomnial ze to nie ford escort czy polonez
to jest wyczynowka
nie ma prawa ubywac kompresji bo nie odpali (kompresji juz upuszcza autodeko przy odpalaniu)
jmialem tak kilkakrotnie z 520tka i 450tka
wystarczylo ze jeden zawor saczyl jak sie robilo glowice i za h.... gad nie zagadal
jesli chodzi o gaznik przede wszystkim wyczysc i przzedmuchaj dysze i kanaliki

jesli chodzi o zawory
musza byc tak dotarte ze jak bez sprezyny docisniesz go palcem i wlejesz benzyny do krocca np ssacego nie ma prawa przesaczyc

[motocyklecross]

jeszcze jedna rzecz mi przychpdzi na mysl
sprawdz czy dekiel zaworowy nie jest zbyt mocno dociagniety
moment dokrecania srub to 6Nm nie wiecej

[ZIOM_YO]

Dzięki za pomoc MOTOCYKLECROSS, masz u mnie :drinkers:

W silniku już wszystko dopracowałem. Motor odpala (podniosłem tylko iglice z 2 rowka na 5) zimny załapał po 10 strzale a ciepły po trzecim. Ale tylko i wyłącznie bez ssania, na ssaniu nawet się nie odzywa. W gaźniku są trzy dysze jedna 175 druga 52 a trzecia 200 (od czego ona może być i czy nie jest za duża bo nie mam katalogu tego gaźnika). Nie wiem tylko dlaczego trzeba go tyle kopać zawsze brał od pierwszego kopnięcia.