YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
landryss25
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 25
Rejestracja: wt, 23 wrz 2008, 22:32
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: landryss25 » czw, 5 mar 2009, 18:24

No to kupujesz jedną zwykłą świecę za 10zł i irydową za te 50 czy 60. Wkładasz tą tańszą, ustawiasz odpowiedni skład mieszanki (nawet podczas regulacji potrafi świeca paść) i jak wszystko jest ok to wsadzasz irydową i latasz.

Autor tematu
FreaK
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 25 maja 2008, 14:04
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: FreaK » czw, 5 mar 2009, 22:11

zorak pisze:Ja miałem podobnie w mojej yz 250 jak pożyczałem bratu to zawsze przypchał :D lekko ja muskał po gazie i po kilku km padała świeca. Znudziła mi się wymiana za każdym razem świecy - wolałem nauczyć brata bardziej odkręcać manetkę z gazem aby jej nie zalewać.

Moto zdechl jak jechal po asfalcie wiec nie pyrkal powoli ;)Po swiece pojade jutro albo w poniedzialek po sprawdzeniu napisze czy pomoglo. Dzieki za wszystkie rady.



PS
Sory za bledy(brak polskich liter) pisze na psp.

Autor tematu
FreaK
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 25 maja 2008, 14:04
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: FreaK » pn, 16 mar 2009, 14:26

Wiec tak dzisiaj świecę odebrałem, wkręciłem i lipa nadal nie pali;/ później/jutro gaźnik wyczyszczę a jak to nie pomoże to co może być nie tak? :(

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: amator » pn, 16 mar 2009, 23:33

przyczyn może być kilkadziesiąt :rolleyes: .podpowiedzi forumowiczów moga być słuszne i moga cie też wprowadzać w bład. :!: każdy chce dobrze . :arrow: po mojemu to benzyna mogła byc czysta bez oleju albo na niewiadomym oleju i moto lekko przytarło i teraz nie ma za duzej kompresji i dlatego nie chce zapalić. :arrow: w gażniku sprawdz czystośc dyszy głównej ,wolnych obrotów i polożenie iglicy . :arrow: wymień paliwo ,wykręc świecę wlej bezpośrednio do cylindra przez otwór świecy ok 1-2 cm3 paliwa ze zbiornika, zakręc świece i pchać . powinien przynajmniej na chwilę zagadać :shock: . spróbuj tego i pisz o objawach .powodzonka

Autor tematu
FreaK
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 25 maja 2008, 14:04
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: FreaK » sob, 21 mar 2009, 14:26

Wiec tak gaźnik wyczyszczony założony i dalej lipa, paliwo normalnie dochodzi iskra jest lecz nie chce odpalić. Mógł pęknąć pierścień lub trafić tłok'a? Tylko czy przy pękaniu tłoka/pierścienia nie ma żadnego stuknięcia czy czegoś takiego(tzn jakiegoś dźwięku który by o tym świadczył) ew czy tłok mógł być zużyty i przy przejechaniu ok 1km sie już zużyć do reszty i odpalić nie chce? Brat mówi ze jechał i było coś takiego jakby nacisną przycisk "stop"(do gaszenia silnika)

PS
Jest ktoś kto robi z japońcami kogo byście mogli polecić w Małopolsce? Najlepiej okolice Olkusza Chrzanowa

pozdrawiam

wlochaty
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 17
Rejestracja: śr, 13 sie 2008, 12:45
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: wlochaty » sob, 21 mar 2009, 15:26

nie bede zakladal nowego tematu...jak sprawdzic cewke zaplonowa czy jest dobra?bo nie mam iskry i nie wiem co jes modul napewno dobry bo wysylalem do naprawy oi sie okazalo ze jest dobry wiec pewnie to wina cewek ale najpierw chcilbym je sprawdzic jesli sie da zanim wysle i znowu na darmo utopie kase a sie okaze ze dobre pozdrawiam

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: amator » sob, 21 mar 2009, 21:36

wlochaty pisze:nie bede zakladal nowego tematu...jak sprawdzic cewke zaplonowa czy jest dobra?bo nie mam iskry i nie wiem co jes modul napewno dobry bo wysylalem do naprawy oi sie okazalo ze jest dobry wiec pewnie to wina cewek ale najpierw chcilbym je sprawdzic jesli sie da zanim wysle i znowu na darmo utopie kase a sie okaze ze dobre pozdrawiam
:arrow: Żeby najprościej sprawdzic cewkę wystarczy wymontowac cewke z motura, podłączyc minus z prostownika 12volt do rdzenia czyli tam gdzie śruba przykręcajaca a plusem z prostownika tylko lekko muskać (robić bardzo krótkie dotkniecia) do końcówki cienkiego przewodu który wychodzi z cewki . Oczywiście założona swieca do fajki i swieca leży też na klemie minusowej żeby miała masę jak normalnie w moturze.Obserwować świece powinna mieć słabą iskrę .powodzenia :drinkers:

Autor tematu
FreaK
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 25 maja 2008, 14:04
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: FreaK » śr, 25 mar 2009, 16:22

FreaK pisze:Wiec tak gaźnik wyczyszczony założony i dalej lipa, paliwo normalnie dochodzi iskra jest lecz nie chce odpalić. Mógł pęknąć pierścień lub trafić tłok'a? Tylko czy przy pękaniu tłoka/pierścienia nie ma żadnego stuknięcia czy czegoś takiego(tzn jakiegoś dźwięku który by o tym świadczył) ew czy tłok mógł być zużyty i przy przejechaniu ok 1km sie już zużyć do reszty i odpalić nie chce? Brat mówi ze jechał i było coś takiego jakby nacisną przycisk "stop"(do gaszenia silnika)

PS
Jest ktoś kto robi z japońcami kogo byście mogli polecić w Małopolsce? Najlepiej okolice Olkusza Chrzanowa

pozdrawiam

Ponawiam

szymon71
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 2
Rejestracja: śr, 25 mar 2009, 21:06
Motocykl: Yamaha yz 125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: szymon71 » pt, 27 mar 2009, 15:53

Witam ja w mojej setce tez kiedyś miałem to samo, gdy mocno kręciłem swoja sete nagle zgasła i już nie odpaliła:( przyczyna było zakleszczenie - zapieczenie pierścienia po wymianie tloka moto chodziło bez problemu:)
Pozdrawiam

metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: metalbeast » ndz, 29 mar 2009, 16:05

od czego może zapiec się pierścień na tłoku?? za słabe smarowanie? zła mieszanka?
BANDIT

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: Mateusz_MX » ndz, 29 mar 2009, 16:31

Witajcie,

Za uboga mieszanka (paliwo-powietrze). Za mało oleju w paliwie, oraz nie dbanie o filtr powietrza.

Pozdrawiam!
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

Autor tematu
FreaK
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 25 maja 2008, 14:04
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ125 nie chce odpalić - co mogło sie stac?

Post autor: FreaK » ndz, 29 mar 2009, 20:30

Moto zostanie rozebrane dopiero w okolicy św. wiec na razie muszę uzbroić sie w cierpliwość. :( :( Mieszankę zrobiłem 1:30 z olejem Castrol 2t co do filtra powietrza to nie jest brudny(tak mi sie wydaje). Jeśli to serio wina tłoka to jeszcze nie tak źle gorzej jak coś więcej... ale trzeba być optymista :)

PS
Jak sprzęt będzie chodził jak trzeba napisze co było nie tak(chociaż będę pewnie miał jeszcze jakieś pytanie/a :) )


Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”