Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

[Majster128]

Podstawowe pytanie. Czy podczas pierwszego demontażu nakrętki kosza odkręcała się ona tak jakby była dokręcona na te 75 Nm, czy mniej?

Nie jest powiedziane, że kosz jest tu od nowości. Możliwe, że jakiś magik odprawiał przy nim czary próbując dopasować inny kosz.

[Yamaciek]

Czy stalowa piasta kosza zewnętrznego jest wciśnięta do końca w korpus kosza? Zęby małego kółka zębatego mają się opierać o aluminium. Po drugie w technice nie ma pojęcia "mniej więcej". Wynik Twojego pierwszego pomiaru wałka musi być większy o ok 0,1-0,2 mm od pomiaru kosza ale nie do krawędzi którą pokazujesz na filmie a do płaszczyzny czterech występów bo one współpracują z podkładką. Jeśli tak nie jest to musisz zlokalizować dlaczego. Ktoś przed tobą mógł wykonać druciarstwo niedokręcając nakrętki i działało jak sugeruje Majster.

[kris514]

Ja się teraz zastanawiam (bo ostatnio dużo się o tym na forum mówi) a dokładniej amortyzatory kosza zewnętrznego (by je wymienić trzeba kosz roznitować a już zanitować tymi samymi nitami się nie da (a widać że kosze w tym miejscu o siebie zahaczają). Więc czy aby na pewno nity w koszu zewnętrznym są oryginalne?

[Enduros70]

Ja się teraz zastanawiam (bo ostatnio dużo się o tym na forum mówi) a dokładniej amortyzatory kosza zewnętrznego (by je wymienić trzeba kosz roznitować a już zanitować tymi samymi nitami się nie da (a widać że kosze w tym miejscu o siebie zahaczają). Więc czy aby na pewno nity w koszu zewnętrznym są oryginalne?

Ewidentnie widać na filmiku, że wyfrezowanie w wałku jest poniżej czterech wypustów w koszu, o które opiera się teraz podkładka.

[Majster128]

Ewidentnie widać na filmiku, że wyfrezowanie w wałku jest poniżej czterech wypustów w koszu, o które opiera się teraz podkładka.

Ponadto w podkładce jest już wyszlifowany pierścień na średnicy współpracy z 4 występami.
Wskazuje to na to, że ten problem był od dawna, lecz był zatuszowany.

[robsztix]

Moze dorzuce od siebie, ze montaz wyglada poprawnie, a u mnie w 250`tce tez ta podkladka "przechodzi" przez frezy na walku i sie na nich nie opiera jak skrecam kosz wewnetrzny, a te wyciecia w niej sa jakby tylko po to, zeby przejsc przez frezowania....Duzo nie wnioslem, ale juz nie mam pomyslow

[Enduros70]

Te wypustki podkładki mają się opierać na krawędzi wałka poniżej tego wyfrezowania w nim. Ta podkładka właśnie po to jest, żeby kosze się nie stykały, działa jak seger.
Wracając do problemu to poczekamy, aż autor odpowie na moje wcześniejsze pytania.

[andrzej555]

Według mnie za gruba podkładka między koszami lub za wysoki kosz wewnętrzny,niech ci ktoś zmierzy wysokość wewnętrznego jak ma stary na półce po wymianie.Sprawdż jeszcze po numerze części czy kosze masz od tego modelu i rocznika.

[Majster128]

Według mnie za gruba podkładka między koszami lub za wysoki kosz wewnętrzny,niech ci ktoś zmierzy wysokość wewnętrznego jak ma stary na półce po wymianie.Sprawdż jeszcze po numerze części czy kosze masz od tego modelu i rocznika.

Żadne z powyższych.

[rl-]

zakładając że kosze są od tego modelu. Czy ktoś kiedyś mógł osadzić głębiej łożysko na którym pracuje wałek? np. poprzez to, że przy montażu nowego łożyska coś poszło nie tak i trzeba było pogłębić otwór w karterze żeby łożysko siedziało stabilnie? (to pytanie do mechaników czy pogłębia się gniazda łożysk w skrajnych przypadkach??)

bo tam brakuje dosłownie 1mm stąd te wytarcia w 4 punktach na koszu. I wydaje mi się że tak jak pisze Majster problem jest tam od dawna.

[Majster128]

rl- dobrze rozmyślasz.
Nakierowując Twoje myślenie przyczyn może być więcej.
1. Wałek główny skrzyni może pochodzić z innego modelu.
2. Czasami bywa, że niektóre łożyska mają nietypowe wymiary. Np. grubość 11,5 mm i ktoś próbuje wstawić zamiennik, ale w tym przypadku z tego co pamiętam jest typowe łożysko.

W tym przypadku brakuje na moje oko od 0,1-0,4 mm
Taka rozbieżność byłaby możliwa przy zastosowaniu innego kosza lub wałka.

[rl-]

jeśli mowa o wałku to może być faktycznie inny, albo skrzynia jest bez jakiejś podkładki lub ma za grubą przez co zawadza gdzieś.
i teraz mi się takie coś nasuneło na myśl, chociaż wątpię żeby to mogło być to, ale moto leży na boku i może przez to wałek zapadł się o te kilka setek mm w dół i zahacza i trzeba nim pokręcić i ciągnąć do góry żeby wrócił na swoje miejsce