Honda CR 80 2001 Zgasł podczas jazdy - nie pali.

[gajowy8]

Witam, ostatnio mojej cr'ce wymieniłem uszczelniacze amorka przedniego i oleju, klocki przód i płyny hamulcowe, zmniejszyłem dawke oleju w paliwie do 1:30 (nie pytajcie ile lałem) olej wyciekał z wydechu, ale moto zatankowane prawidłowo, więc czas pojeździć.

Wyjeździłem w sumie może 2mth, podczas jazdy nie wyczułem żadnych spadków mocy itd. wracam do domu ok 800m przed domem (byłem może na miejscówce 4km od domu) jadę bez szaleństw na 4 biegu i moto nagle zwalnia, redukuje bieg daje gaz i nic. Zatrzymałem się, próbuje odpalić bez skutku
1. oporu wiekszego na kopajce nie wyczułem - zatarcie wykluczam.
2. iskra na świecy jest, jednak wydaje się być słaba (świeca ma kolor szarawy - nie jest mokra)
3. paliwo jest pół baku.

po wstępnej diagnozie stwierdziłem że:
1. przewód z baku do gaźnika jest drożny
2. po pochyleniu motoru z przewodów przelewowych leci paliwo - czyli ok
3. Filtr powietrza trochę brudny ale mam już nowy do zamontowania
4. świeca może być wyeksploatowana jest nowa do zamontowania
5. gaźnik z grubsza przeleciałem sprężonym powietrzem - dalej nic
6. przy intensywnych próbach rozruchu, co jakiś czas słychać syk lub buch powietrza (wydech? dolot?)
7. układ zapłonowy wygląda na sprawny - nie był zalany wodą, uszczelka pokrywy -ok

- nie próbowałem zalewać cylindra paliwem
- nie sprawdziłem zaworu membranowego (o ile występuje w tym modelu - nie znam sie)
- nie sprawdziłem kompresji

co jeszcze mógłbym wykonać w takiej sytuacji, żeby ożywić motor? Pytam gdyż nie mam opcji doglądać tylko raz na jakiś czas jade na weekend i nie mam tam sklepów, narzędzi itd, chcę się uzbroić w wiedzę i ew jakie mam części zakupić.
Tak jak pisałem wcześniej, jest nowa świeca i filtr powietrza. Po analizie googla i forum myślę, że jest to ten zawór membranowy lub gaźnik się zawiesił przez jakiś paproch. Wszelkie wskazówki będą bardzo cenne :drinkers:

[Enduros70]

Sprawdzenie kompresji to podstawa, to kichanie z wydechu to pęknięty pierścień/padnięta świeca/ lewe powietrze.

[Majster128]

Ściągnąć głowicę, albo cylinder, a nie zarzynać na siłę. Nie masz zielonego pojęcia co się stało w środku, a nadaj próbujesz go na chama odpalić.

[gajowy8]

Posłuchałem was i rozbierałem. W skrócie silnik mam w częściach okazało się, że łożysko główki korby poszło, zmasakrowało trochę głowice/tłok i zrobiło ryse na cylindrze przez która brak kompresji.. jeszcze zobacze czy nie narobił szkód przy wale, myślę nad szlifem cylinder ma 47mm a najszerszy tłok widziałem pod 48.5mm więc mam nadzieje, że coś z tego będzie.
Głowica nie wygląda źle kosmetyczna poprawka.

[kris514]

Nicasil czy tuleja??
jak nicasil to cylinder do regeneracji

[gajowy8]

Nicasil, u jurgala w mikołowie się za to nie biorą, w dąbrowie powiedzieli, że mogą dorobić tuleje i dobrać tłok. Jeszcze zapytam u ratka motocykle - tam mnie wysłał jurgal. Znacie jakieś dobre serwisy na śląsku które to regenerują? Poza tym tłok nie wygląda żeby miał sie jeszcze nadać do użytku

[amator]

Witam, ...., zmniejszyłem dawke oleju w paliwie do 1:30 (nie pytajcie ile lałem) olej wyciekał z wydechu, ale moto zatankowane prawidłowo, więc czas pojeździć.

Wycieki oleju z wydechu nie są spowodowane jego nadmiarem w paliwie tylko kierowca daje za mało gazu i stąd to wszystko ale pamiętaj że tym samym olejem jest smarowany oprócz tłoka korbowód i łożyska wału. Moze i wyciekał ale wystarczało go do smarowania a jak zmniejszyłeś jego ilość to mogło byś to powodem uszkodzenia górnego łożyska korbowodu.

Wyjeździłem w sumie może 2mth, podczas jazdy nie wyczułem żadnych spadków mocy itd.

Wyczułes , wyczułeś tylko zamiast zatrzymać się to zredukowałeś bieg i dałeś po gazie :rolleyes:

Posłuchałem was i rozbierałem. W skrócie silnik mam w częściach okazało się, że łożysko główki korby poszło, zmasakrowało trochę głowice/tłok i zrobiło ryse na cylindrze przez która brak kompresji.. jeszcze zobacze czy nie narobił szkód przy wale, .

Jeśli już poleciało górne łożysko to dół też może być nie ciekawy bo wygląda ze ktoś nigdy nie zmieniał łożyska igiełkowego wraz z wymiana tłoka ,
Licz się z tym że korbowód , łożyska wału i uszczelniacze też trzeba wymienić o zestawie uszczelek na górę nie wspomnę .
Zrób fotki na tłok od strony wydechu (bo nie wierzę że nie jest zatarty) i na tę rysę w cylindrze . wtedy zobaczymy co z tym robić . powodzenia

[miniminix123]

Nicasil, u jurgala w mikołowie się za to nie biorą, w dąbrowie powiedzieli, że mogą dorobić tuleje i dobrać tłok. Jeszcze zapytam u ratka motocykle - tam mnie wysłał jurgal. Znacie jakieś dobre serwisy na śląsku które to regenerują? Poza tym tłok nie wygląda żeby miał sie jeszcze nadać do użytku

Miałem też podobny problem tylko że w cr 125 bo zatarła mi się i pytałem o nicasil tylko że trzeba czekać po 2 miesiące a nowy cylinder w Polsce drogi, i sprowadziłem oryginalny cylinder z tłokiem z usa i wyszło mnie to dość dużo taniej.
Jak byś był zainteresowany to pisz na pw.

[gajowy8]

Już cylinder zawiozłem do tulejowania w katowicach + nowy tłok.
Sprawdziłem łożysko igiełkowe na wale - jest ok brak uszkodzeń czy też śladów zużycia (luzów), przy okazji sprawdziłem tryby w skrzyni i od razu zmienie olej
Nowe uszczelki już mam, dół będę składał pomału, na górę poczekam 2-3tyg.

Taki ze mnie nowicjusz na motorku. Zastanawiam się czy to nie było powodem niskiej ceny motoru

[wo09]

Jeśli mogę ci coś zasugerować to - jak już robisz taki remont to warto wymienić wszelkie łożyska wału na nowe, nie jest to aż tak duży koszt. Ja stosowałem w 2-takcie metodę dwa tłoki i nowa korba + łożyska, oraz jak zakładam nowy tłok zawsze wymieniałem górne łożysko korby na nowe - koszt też znikomy. Dzięki temu przez cztery sezony nić złego nie działo się z moim poprzednim motocyklem, a nowy właściciel jest wciąż zadowolony. Pamiętaj jeszcze czysty filtr co trening, nie ważne że wygląda na czysty wtedy motocykl będzie ci służył bezawaryjnością pracą.

[gajowy8]

@wo09 jasne, że możesz Dziękuje wszystkim za opinie i wskazówki! Łożyska są w dobrym stanie nawet nie huczały, problem tkwił w tym nieszczęsnym łożysku na główce korby, podrzucę filmik w przyszłym tyg jak wyglądał tłok. Nie było tam widać śladów zużycia, moim skromnym zdaniem, to łożysko musiało być jakieś 'felerne' i pękło bo żadnego zatarcia nie stwierdziłem. Poza tym na tyle (niestety) sporadycznie mam czas jeździć, że rozbieranie silnika to też rozrywka